Uleńko widzę, że odwiedziłaś Gosiaczka i Łukasza . Strasznie podoba mi się to miejsce, ale obłędnie . Horty masz piękne, takie dorodne. Budleja też mi się marzy, ale powolutku . Fajne zakupy zrobiaś, a poidełko cudne i ten kolorek . Przypomniało mi się - a ten red baron się przyjął? Buźka
Wiele nie działam, wczoraj w cieniu może pół godz mi sadzenie zajęłobudleja i ostróżka nie posadzone, bo rzeczywiście w słońcu się nie da. Poza tym glina jak skorupa. Wczoraj wprawdzie popadało ale dzisiaj już praży od rana.
A różowa hortensja szaleje na maksa pod kalinąale te Barony też ładnie już kwitną, mają mnóstwo kwiatów tylko wielkościowo mniejsze.
Kasiu bardzo mi miło, że Ci się podoba nie mam dobrego aparatu żeby oddać tak prawdziwie jak w realu...ale możesz mi wierzyć to już drugi sezon ich kwitnienia i uwielbiam ten limonkowy etap potem już biel. W tym roku mimo krótkiego cięcia są większe niż w zeszłym.
Budleja mi się marzyła od zeszłego roku i w końcu ją dorwałam, zawsze mówię że marzenia się spełniająpoczekaj cierpliwiea pachnie obłędnie
myślisz o siewkach z Gocz. były 2 stipy i 1 red baron, uschła 1 stipa ale u Gosi obłowiłam się w siewki stipy w nadmiarze i poeksperymentuję sobie co będzie z nimi dalej się działo
wiesz u mnie to tak wszystko wolno idzie ale do przoduale się rozpisałam, ha ha ha
Uleńko u mnie też wolno. Miejsca na rabatach mi przybyło, chciejstw na liście coraz więcej, a wszystkiego na raz się nie da i powoli trzeba małymi kroczkami. Ale wtedy wszystko bardziej cieszy. Tak mi się wydaje. Kurczę, potrzebuję dwa świerki Iseli Fastigiata, a przed chwilą dzwoniłam do szkółki i 1 szt kosztuje 100zł. Muszę zrobić rekonesans w innych szkółkach . Buźka i miłego dnia. Chęć mam wielką popracować w ogródku, ale ten upał skutecznie mnie zniechęca. Mus poczekać do popołudnia .
Aż sobie sprawdziłam co to za świerk w tej cenie chodzi Ci o pokrój czy niebieski kolor? Fajnywczoraj wieczorem się wzięłam i przekopałam pod budleję i ostróżkę. Okazało się że w nocy padało więc mam podwójnie podlane. Teraz zejdzie fala upałów na 20st. więc roślinki dadzą radęTy też pokopiesz.
Ewciu, znalazłabyś odrobinę za Twoimi hortensjami. Jako krzak budleja nie jest dekoracyjna, więc wystarczy jak będą wystawać kwiatostany ja kupiłam tylko jedną sadzonkę bez szaleństw
Irenko, moje hortensje dorodne jak Twoje limki i cieszy mnie to że rosną mimo fatalnych warunków glebowych. Potrzeba wiele lat żeby to trochę zmienić...z Gosią o tym rozmawiałyśmy.
Budleja mnie cieszy niezmiernie bo wreszcie oprócz hortek i werbeny coś kwitnie- kontrast miodzio fiolet z limonką potem będzie fiolet z bielą
jeszcze czekam na białą cleome, już pojawiają się kwiatostany
trawki niektóre u mnie rosną, niektóre padły ratuję dosłownie źdźbła w kilku miejscachha,ha nic tylko wciąż ziemię w workach kupuję, bo nawet mój kompost okazał się gliniasty i dopiero teraz za radą daję do niego dużo kartonów. Zobaczymy co z tego wyjdzie.