Ula, coraz piękniej u Ciebie, widzę, że zakupy robisz z rozmysłem i zgodnie z planem, jak nadal idę na spontan

Czesc Ula Przyszłam i do Ciebie w odwiedzinki Niestety czasu mało i muszę podzielic ten czas na wszystkie watki a jest tego juz tyle ze nie ogarniam... Wrociłam do pracy wiec czasu tez juz mniej. Wstyd sie przynac ale nawet nie mam kiedy fotek ogrodu zrobic a zmiany u nas też są. Zreszta z roku na rok coraz piekniej jak roslinki rosną co widac zresztą u Ciebie Pozdrawiam

Ula, widzę u Ciebie konsekwencję...brawo, ja też nie lubię łapać 10 srok za ogon, mnie jeszcze zostało pielenie i 3 oczko i owocowo-warzywna plantacja, w tym roku już tylko plewię

Lubię patrzeć na Twoje hortensje, budleja w oryginalnym fiolecie zakwitła

Tak się cieszyłam z cleome....a dziś stado małych gąsieniczek je zżera na śniadanie, obiad i kolację

Jedno cleome zakwitło cudnie, reszta pewnie nie rozkwitnie. Przy okazji poznałam że pięknie pachną liście i łodygi cleome i są pokryte lepką wydzieliną.

Opryskaj je czyms to moze sie cleome jeszcze pozbiera.