Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 21:36, 03 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Mathildis napisał(a)
A propos żab jaszczurek i innych płazów
Będąc siłą rzeczy często w ogrodzie i zaglądając w różne kamieniste i zasypane gałeziami miejsca, spotykam od czasu do czasu padalce i jaszczurki. Ostatnio wołałam nawet syna by mu pokazać i celowo nie wspominałam o tym mężowi.
W sobotę mój M wraca do domu spanikowany prawie krzycząc TAM JEST WĄŻ!!! Na co ja spokojnie - nie wąż tylko padalec i mam nadzieję, że mu nic nie zrobiłeś.
Chciał mieszkać w lesie a teraz zwierzątka mu przeszkadzają
Syna tylko ostrzegłam żeby jednak zwierzątek nie ruszał w razie jakby żmija zygzakowata się pojawiła.


Dobrze ze uświadamiasz dziecku ze nie wszystko podobne do padalca jest padalcem , może sie zdarzyc i zmija i trzeba uważac.Nie ma sie co dziwic Twojemu M , wszystkiego trzeba się nauczyc jak sie zmieni środowisko.Mnie rozśmiszają czasem moi goście którzy chcą jesc na tarasie a potem uciekają do domu jak sie jakikolwiek owad pokaze , nawet jak tylko spokojnie przelatuje obok.Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Mala_Mi 22:54, 03 lip 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Bogdzia, jak mnie komary przelatują to spokojnie zjeść też nie moge.. dziś dranie karmiłam własną krwią... ale jutro je w dowód wdzięczności opryskam....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Kasiek 22:58, 03 lip 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
asc napisał(a)
Bogdzia, jak mnie komary przelatują to spokojnie zjeść też nie moge.. dziś dranie karmiłam własną krwią... ale jutro je w dowód wdzięczności opryskam....

Polecam olejek geraniowy
____________________
Bawarka
dajana 23:13, 03 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Witam cię Bożenko bardzo cieplutko .Miło że ślad zostawiłaś, przybiegłam uczynić to samo .Tylko ze ja nie jestem na bieżąco ,niestety mam troszkę zaległości .Czasu jakoś tak mało a wieczorem kiedy bym mogła dłuzej posiedzieć jestem taka senna i zmęczona że nie daję rady .Pracuję nad częścią trawnika tą przed domem i on głównie zajmuje mi czas Trawnik to jak wiesz nie tylko siew ale przygotowanie odpowiednio gruntu ,poziomy czyszczenie i przekopywanie gleby Oj roboty dużo ale i efekty już są, innych obowiązków tez mam sporą ilość Wiesz Bożenko jak to bywa kiedy wszystko muszę sama, nie rozdwoję się a szkoda Komarów u mnie plaga od 17 tej trzeba się ubierać i machać na okrągło łapkami Pogryziona jestem okrutnie a one już są tak bezczelne że nawet do nosa się pchają Oprócz tego przy przerzucaniu ziemi pojawiły się meszki Następne paskudy które dokuczają Do ogrodu to mi daleko Bożenko ale nie siedzę z założonymi rękoma działam ,są tematy których nie przeskoczę w żaden sposób wiec pomaleńku na spokojnie realizuję swój plan Serdeczności moc posyłam,jak zawsze
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
barbara_kraj... 23:52, 03 lip 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Wieki u Ciebie nie byłam, z przyjemnością żabki, boćki i kwiczoła obejrzałam. Oskomy na poziomki dostałam U mnie jakoś opornie dojrzewają
Pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
monteverde 01:04, 04 lip 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Megi napisał(a)
Małgosiu, Calsap jest bardzo odporny - u mnie w okolicach sporo ich widuję w ogrodach innych, a u Was przecież znacznie cieplej, więc na pewno jeśli zadbasz, to będą piękne

Bogdziu, zaglądam do Ciebie, nie zawsze zostawię słówko, ale jestem obecna

Megi a u mnie w warmińskim wypadł, posadziłam 2-gi i ten miał w tym roku kwiatki
Bogdziu pozdrawiam , gniazdo bocianie kiedyś miałam na posesji, wiem jak potrafią napaskudzić
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Urszulla 07:57, 04 lip 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Dzień dobry Bogdziu,
u Ciebie widać boćki się wychowują
aja nie mam aparatu
wczoraj poplewiłam i jabłonkę przerzedziłam -od razu mi się podoba
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Bogdzia 12:19, 04 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
asc napisał(a)
Bogdzia, jak mnie komary przelatują to spokojnie zjeść też nie moge.. dziś dranie karmiłam własną krwią... ale jutro je w dowód wdzięczności opryskam....


Ja tez chyba juz muszę bo przestało juz działac i trzeba od nowa.Dobrze ze choc siatki w oknach mam bo by okna nie mozna było otworzyc. To wszystko przez lekka zimę, u mnie nigdy dotąd komarów nie było , no jakieś pojedyncze i tylko pod lasem ,ale nie tyle co w tym roku.Pryskaj dziadostwo , niech sobie nie pozwala na wampirowskie popisy.Ja swoim też dam popalic wieczorem.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 12:20, 04 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Kasiek napisał(a)

Polecam olejek geraniowy


Gdzie to kupic??W drogerii czy w aptece????Pozdrawiam Kasiu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 12:22, 04 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
dajana napisał(a)
Witam cię Bożenko bardzo cieplutko .Miło że ślad zostawiłaś, przybiegłam uczynić to samo .Tylko ze ja nie jestem na bieżąco ,niestety mam troszkę zaległości .Czasu jakoś tak mało a wieczorem kiedy bym mogła dłuzej posiedzieć jestem taka senna i zmęczona że nie daję rady .Pracuję nad częścią trawnika tą przed domem i on głównie zajmuje mi czas Trawnik to jak wiesz nie tylko siew ale przygotowanie odpowiednio gruntu ,poziomy czyszczenie i przekopywanie gleby Oj roboty dużo ale i efekty już są, innych obowiązków tez mam sporą ilość Wiesz Bożenko jak to bywa kiedy wszystko muszę sama, nie rozdwoję się a szkoda Komarów u mnie plaga od 17 tej trzeba się ubierać i machać na okrągło łapkami Pogryziona jestem okrutnie a one już są tak bezczelne że nawet do nosa się pchają Oprócz tego przy przerzucaniu ziemi pojawiły się meszki Następne paskudy które dokuczają Do ogrodu to mi daleko Bożenko ale nie siedzę z założonymi rękoma działam ,są tematy których nie przeskoczę w żaden sposób wiec pomaleńku na spokojnie realizuję swój plan Serdeczności moc posyłam,jak zawsze


Dajanko nie czuj sie w obowiązku zagladania do kogokolwiek, wiadomo że pracy Ci nie brakuje. Jak u siebie pokazesz co robisz to juz wystarczy , każdy bedzie mógł przeczytac i zobaczyc. Postępów w pracy i zdrówka zyczę.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies