Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Urszulla 23:09, 22 lip 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
rzeczywiście Kasiek, chyba w bojowej postawie ją ujęłaśha,ha
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Kasiek 23:39, 22 lip 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Bogdziu spojrz prosze :
http://www.wazki.pl/
____________________
Bawarka
Bogdzia 23:42, 22 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
dajana napisał(a)


Aniu czy ADHD kiedys mija czy juz tak trzyma sie kurczowo do ostatnich dni? Pytam bo mnie tez dotyczy ta przypadłpośc Powiem wiecej ona mi sie bardzo podoba i niech sobie bedzie ze mna na zawsze .Mój starszy syn odziedziczył ją równiez po mnie, mlodszy jest wolny ale czy ma lepiej? nie ma .Ja to nazywam nadmiernym temperamentem Przeciez to zaleta nie wada Zanim inni zrobią jedną rzecz my kilka i nigdy sie nie nudzimy .Bozenko przepraszam ze tak u ciebie ale nie mogłam sie powstrzymac od komentarza .Wiadomo ADHD Pozdrawiam was obie bardzo ,bardzo serdecznie .


Dajanko ciekawośc swiata jest cecha ludzi inteligentnych a nie chorych na wymyśloną przez koncerny farmaceutyczne chorobę ADHD.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
GorAna 23:49, 22 lip 2013


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Bogdziu, jak zwykle wiele się można naoglądać u Ciebie i jeszcze więcej naczytać ciekawych rzeczy
Pozdrawiam
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
aldonaz 23:59, 22 lip 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
I ja pośmiałam się z wierszyka o żabkach. Jestem bardzo zadowolona z wyjazdu do Łodzi - to był najpiękniejszy koncert na jakim byłam. Leonard ma 79 lat, ale wciąż uwodzi swoim głosem i charyzmą. Podoba mi się Łódź - Piotrkowska mimo że rozkopana czaruje zabytkowymi kamienicami, a zakupy w manufakturze udane. Pozdrawiam
____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
monteverde 01:06, 23 lip 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Bogdziu wierszyk o o żabkach śliczny przeczytałam i w podzięce papierówki na posmakowanie zostawiam
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Ewa 07:02, 23 lip 2013


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Wpadam raniutko po świeżutkie wiadomości i trochę się pochwalę .... wczoraj trzy razy usłyszeliśmy pochwały naszego ogrodu, co nas bardzo cieszy i mobilizuje do pracy.
Wszyscy trzej to byli panowie, sąsiedzi dalsi , co ciekawe wydaje mi się , że faceci są jakby bardziej szczerzy ....
Tak zauważyłam , kobiety są wyrachowane, a faceci mówią tak jak myślą . Dziś się przekonam czy tak rzeczywiście , bo ma przyjechać koleżanka , jak też pochwali, to może zmienię zdanie
Tak czy siak idę do ogródka coś porobić

____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
Bogdzia 07:45, 23 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Kasiek napisał(a)
Piekne Twoje zdjecia Bogdziu,widac dokladnie kolor czerwony wazki,moja byla robiona zwykla kieszonkowa cyfroweczka,sama sie dziwie ze tak wyraznie wyszlo,a do tego,wazka pozwolila podejsc do siebie bardzo blisko.Podsunelam jej reke na okolo 10 cm to tylko mnie obserwowala i otwierala smiesznie buzie Widac bylo ze sie nie bala ,sprawiala wrazenie ze jest bardziej zainteresowana tym co sie dzieje I tak sie gapilysmy,ja na nia a ona na mnie Bogdziu moze wiesz jak ona sie nazywa? Jutro pojade w to miejsce ponownie,jestem przekonana ze tam bedzie,popatrze co robi i czy dalej broni swojego terytorium przed innymi wazkami


Kasiu nie wiem jak to się stało ale wczoraj nie zauważyłam Twojego wpisu a powinnam bo napisałaś wcześniej niż ja ostatni wpis , pewnie wcale nie spojrzałam po jego napisaniu czy ktoś do mnie pisała. bardzo Cię przepraszam. Sprawdziłam, ważka nazywa sie szablak , czerwony jest samiec a samica zielonkawa. Myśle że dziś możesz już nie miec takiej okazji do fotografowania bo one jednak w miejscu siedza chyba tylko w dwóch przypadkach
a) wczesnie rano gdy mają skrzydełka w rosie i muszą je wysuszyc
b) gdy wyjdą z kokona i również muszą wysuszyc skrzydełka , wtedy mogą siedziec długo w ciagu dnia bo skrzydełka są słabe i ona nie jest w stanie odleciec.
Widziałam je u siebie w locie godowym , z powietrza zrzuca samica jaja do wody, ozywiście sa male i ich nie widziałam ale połączone wazki tak. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dalszych ciekawych obserwacji.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 07:47, 23 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
GorAna napisał(a)
Bogdziu, jak zwykle wiele się można naoglądać u Ciebie i jeszcze więcej naczytać ciekawych rzeczy
Pozdrawiam


Aniu też pozdrawiam , do Ciebie zajrzę później bo lecę na poczte wysłac Gierczusi lilię.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 07:49, 23 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
aldonaz napisał(a)
I ja pośmiałam się z wierszyka o żabkach. Jestem bardzo zadowolona z wyjazdu do Łodzi - to był najpiękniejszy koncert na jakim byłam. Leonard ma 79 lat, ale wciąż uwodzi swoim głosem i charyzmą. Podoba mi się Łódź - Piotrkowska mimo że rozkopana czaruje zabytkowymi kamienicami, a zakupy w manufakturze udane. Pozdrawiam


Kamienice rzeczywiście ładne ale miasto podupada bardzo , bieda i tyle. Cieszę sie ze ten wyjazd byl udany . Pozdrówka serdeczne przesyłam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies