Bogdziu ja gapa przyszłam złożyć gratulacje na 1210 stronkę Twojego poczytnego i mądrego wątku, bardzo przepraszam , że tak późno , ale siedzę teraz na Warmii i robię tu ogród właściwie go odchwaszczam wracam tak zmęczona , że nie zawsze wszystko zauważę, a pisałam przecież do Ciebie wcześniej, no dobra już starczy tłumaczeń Od maślaków dostałam ślinotoku. A nowa bajeczka przewspaniała, po ciężkiej pracy, humor mi poprawiła dzisiaj ok. 8.00, 7 sikorek bawiło się w moim ogrodzie, siedziałam w oknie i je obserwowałam, co wyprawiają , zdjęć nie robiłam bo mam za słaby aparat i by nie ściągnął, bo za daleko ale naśmiałam się z nich co nie miara a teraz moja różyczka dla Ciebie (Merlin)
Bogdziu ja gapa przyszłam złożyć gratulacje na 1210 stronkę Twojego poczytnego i mądrego wątku, bardzo przepraszam , że tak późno , ale siedzę teraz na Warmii i robię tu ogród właściwie go odchwaszczam wracam tak zmęczona , że nie zawsze wszystko zauważę, a pisałam przecież do Ciebie wcześniej, no dobra już starczy tłumaczeń Od maślaków dostałam ślinotoku. A nowa bajeczka przewspaniała, po ciężkiej pracy, humor mi poprawiła dzisiaj ok. 8.00, 7 sikorek bawiło się w moim ogrodzie, siedziałam w oknie i je obserwowałam, co wyprawiają , zdjęć nie robiłam bo mam za słaby aparat i by nie ściągnął, bo za daleko ale naśmiałam się z nich co nie miara a teraz moja różyczka dla Ciebie (Merlin)
aha szmaciak gałęzisty smakował przewybornie
Róża przesliczna taki delikatny kolor. Nie dziwie sie że jesteś zmęczona w koncu to fizyczna praca , mnie też sporo miejsc pobolewa. Ptaszki jest fajnie obserwowac zawsze człowieka rozweselą, a na zdjeciach widac często wiecej szczegółów.Ten szmaciak pięknie wyglada a jeśli jeszcze dobry w smaku to już danie ekskluzywne. Pozdrawiam Aniu i chyba zaraz pójdę spac bo internet mi dziś strasznie wolno pracuje, denerwuje mnie to.
Bogdziu! Twoje wierszyki (wraz z ilustracjami!) nadają się na książkę. Taka lektura przydałaby się już w podstawówce. 'Ptaki i inne zwierzaki w Ogrodzie Rododendronowym'
Tytuł tak piękny że aż mam ochotę zobaczyc taką książkę.
I ja też....... poważnie .. najpowazniej.... lubię kpić, ale tym razem powaga.
Aniu a Ty wiesz ze powaga do Ciebie całkiem nie pasuje?
Szmaciak ma posmak orzechowy jak kiedyś będziesz miała możliwość to go skosztuj No i dobranoc nabieraj sił, bo wnuki są bardzo absorbujące a róża na dodatek pięknie pachnie
Aniu jeśli chodzi o te liście rh to nic nie rób, jest jesień , stare liście żółkną i opadają na wiosnę urosną nowe. Rh po posadzeniu też czasem troszkę chorują zanim się przyzwyczają ale to moim zdaniem zwykła jesienna wymiana liści , no chyba że cały krzak źle wygląda ale z tego co widzę to rh masz sliczne . Przed nimi możesz posadzic trawki lub żurawki ale będą dotad dokąd nie rozrosną się rh . Nie wiem jakie masz tam gatunki ale za kilka lat na pewno zajmą całe to miejsce i przed nimi nic juz nie bedzie rosło ale trawki i żurawki nie mają tak dużego systemu korzeniowego żeby nie mogły na razie tam rosnąc więc posadz i bedzie ładnie.
Ja w ubiegłym roku spanikowalam jak mój wielki RH zaczął żółknąć. Sporo starych liści zrzucił ale w tym sezonie piękne ciemnozielone wypuścił Tej jesieni drugi się tak zachowuje i już się tego nie obawiam
Bożenko te listki oberwać, czy poczekać aż same odpaną???
Bożenko nie było mnie tydzień, a tu następna seteczka stuknęła, więc spóźnione, ale serdeczne gratulacje z tej okazji.
Przeczytam wszystko później, na razie powklejałam trochę zdjęć u siebie i idę zobaczyć co słychać u innych.