Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 22:03, 13 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
AniaDS napisał(a)
Zaraz, zaraz a skąd tyle tych kotów??


Dzikie. Latem karmią ludzie na działkach a zimą łażą po ogrodach i szukaja jedzenia.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 22:04, 13 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
AniaDS napisał(a)
Już doczytałam


Aniu miłego dnia jutro. Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
bogumila 22:06, 13 lut 2014


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Bogdzia napisał(a)


No w końcu ktoś kto rozumie problem a nie posadza mnie o nielubienie milutkich zwierzątek . Współczuje Bogusiu , u mnie jest to samo.
Lubię jej kotki,gdy są małe...ale później....zdecydowanie nie.Wczoraj byłam na działce i musiałam pilnować,żeby drzwi były ciągle zamknięte...bałam się,że mi wejdą,nie zauważę i zamknę,pchały się na siłę.To są działki rekreacyjne i zimą bywamy rzadko.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
Bogdzia 22:09, 13 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
bogumila_bienko napisał(a)
Lubię jej kotki,gdy są małe...ale później....zdecydowanie nie.Wczoraj byłam na działce i musiałam pilnować,żeby drzwi były ciągle zamknięte...bałam się,że mi wejdą,nie zauważę i zamknę,pchały się na siłę.To są działki rekreacyjne i zimą bywamy rzadko.


No tak zanim byś przyjechała kot by nie żył. U mnie koty sa zupełnie dzikie do ludzi nie podchodza wogóle nawet do tych którzy je karmią.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
AniaDS 22:18, 13 lut 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Dużo ich, u nas też są, ale nie jest to aż tak widoczne.
Wzajemnie Bogdziu, pięknego, jutrzejszego dnia :*
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
ZbigniewG 22:21, 13 lut 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8947
Bogdzia napisał(a)
...No w końcu ktoś kto rozumie problem a nie posadza mnie o nielubienie milutkich zwierzątek . Współczuje Bogusiu , u mnie jest to samo.

ja nigdy nie lubiłem kotów ale .... jej poprzedniczka chodziła za mną jak cień i patrzyła w podobny sposób
kot jeżeli nie ma kontaktu z człowiekiem od pierwszych dni nigdy już się nie oswoi


Bogdzia tęcze o które pytałaś niestety wrześniowe
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
Cleo 22:24, 13 lut 2014


Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 789
To jutro ten dlugo wyczekiwqny dzień?

Milego spotkania dziewczyny!
____________________
Marzenia do spełnienia
Cleo 22:25, 13 lut 2014


Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 789
Kociak bossski!
____________________
Marzenia do spełnienia
anna_g 22:26, 13 lut 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
ZbigniewG napisał(a)

ja nigdy nie lubiłem kotów ale ....


Ha ha ha - no tak - Zbyszek dostał kota w worku i wpadł jak śliwka w kompot. Ale fakt że panienka jest słodziakiem
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 22:29, 13 lut 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Bogdziu a magnolie z nasion u mnie to przypadek czysty znalazłam owocostan pod magnolią parasolowatą i spróbowałam wysiać - jedne do doniczki, najpierw lekko przemarzła na ogrodzie, potem stała w piwnicy, drugie w lodówce przechowywałam i wiosną do ziemi poszły. W doniczce wyszło 7 szt., na rabacie ani jedna. Lubię takie ekperymenta choć pomału już mam wrażenie że za stara się robię na nie bo taka magnolia o ile w ogóle to za jakieś 9 lat mi zakwitnie

Miłego spotkania, bawcie się i przypomnijcie sobie chociaż na chwilę o tym, że pewnie wszystkie macie ze sobą aparaty
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies