Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Anita1978 08:22, 20 lut 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
U mnie klony palmowe też kiepsko sobie radzą....myślę, że koło Wrocławia np jest im dużo lepiej....w łódzkim zimno....no chyba, że u MNIE nie rosną....zobaczymy w tym roku, w tamtym posadziłam takiego sporawego, nie taniego wcale, zobaczymy....jeśli padnie, to już moje ostatnie podejście....
Każdy ma coś co mu rośnie, Ty rh piękne, u mnie róże jako takie ....
____________________
ogródek Anity
eugenia_stef... 08:35, 20 lut 2014


Dołączył: 29 sty 2014
Posty: 559
Już można pryskać środkami chemicznymi? też z jednym klonem miałam problem w zeszłym roku
____________________
Kolorowy Ogród Geni
Bogdzia 09:03, 20 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
eugenia_stefanska napisał(a)
Już można pryskać środkami chemicznymi? też z jednym klonem miałam problem w zeszłym roku


Na razie tylko Promanolem, nim sie wczesnie opryskuje.Miłego dnia.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 09:07, 20 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Anita1978 napisał(a)
U mnie klony palmowe też kiepsko sobie radzą....myślę, że koło Wrocławia np jest im dużo lepiej....w łódzkim zimno....no chyba, że u MNIE nie rosną....zobaczymy w tym roku, w tamtym posadziłam takiego sporawego, nie taniego wcale, zobaczymy....jeśli padnie, to już moje ostatnie podejście....
Każdy ma coś co mu rośnie, Ty rh piękne, u mnie róże jako takie ....


Moje odpukac jakos się trzymają.Nie mam ich tak dużo jak Kasia , u niej zagrożenie jest duże bo choroba może sie przenosic.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 09:09, 20 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
zbigniew_gazda napisał(a)
Baryły i toczenie Bogdziu pomijam ale dziękuję za link do choroby klonika. Też mam problem. Po mroźnej zimie trochę obmarzł i przyciąłem. W tamtym roku kiepsko się brał do życia. Zaraz polecę go spryskać topsinem a mam rozrobiony. Pozdrawiamy.


Oprysk na pewno dobrze zrobi ale porazone gałązki najlepiej szybko wyciąc bo choroba idzie dalej po całym krzaku.Miłego dnia.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 09:10, 20 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
malgorzata_szewczyk napisał(a)


Super ta ławeczka Można na kogoś polecieć


Jakimś cudem kilka osób wczoraj pominęłam . Masz rację Małgosiu , mozna na kogos poleciec, fajne ludzie mają pomysły.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 09:12, 20 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Margarete napisał(a)


Od kilku lat widziałam takie same na Mazurach m.in w Mikołajkach. Fajny pomysł marketingowy i hasło adekwatne do ławeczki, siadalismy na nich i rzeczywiscie zbizają....


A to bardzo możliwe ze z kogoś ściągnęli pomysł. Ja widziałam pierwszy raz więc pomyślałam że pokażę, a to jednak nie jest ich oryginalny pomysł.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 09:14, 20 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Margarete napisał(a)


Też to zauwazyłam........albo nie miałam szczęścia do momentów w których cykano mi foty albo.......juz tak mam.........musze sie poobserwować......choć bedzie trudno bo ja w dyskusje sie mocno angażuje i .......macham łapami.... i gadam


Małgoś to nikomu nie przeszkadza więc i Ty nie zwracaj na to uwagi.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 09:16, 20 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Margarete napisał(a)
Bożenko czytałam że robiłaś zapiekanke ze szpinakiem ? smakowało ?


Zrobiłam dwie , jedną zamroziłam będzie na zapas.Czy smakowało? Oczywiście, po tym w jakim tempie znikała u Ciebie to chyba nie masz watpliwości.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Mala_Mi 10:25, 20 lut 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Po nocy gdy chłodniej klony płaczą mniej, ale w dzień jak się ociepla leci na potęgę z uciętych konarów..
Podejrzewam, że u mnie klony tej zimy nie weszły do końca w stan uśpienia, bo cięliśmy zaraz pod koniec epoki zimowej.. Zawsze cięłam w marcu, jak schodził śnieg.. i nigdy nie było problemów. Ja bym jednak klonów już w tym roku nie przycinała. One bardzo płaczą... i mogą sie zapłakać na śmierć A potem ja za nimi.....
Czytam, że spotkanie było miłe i sympatyczne
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies