Bożenko obejrzałam ... nie tylko u Ciebie ale i poszwędałam się po wątkach gości ... i teraz to ja mogę iść spać spokojna o sny ...

okoliczności przyrody bardzo kolorowe ... ależ te rodki "som" piękne ...
sądząc po ilości uchwyconych w kadrze uśmiechów atmosfera niczym włoskie bombardino ...
i Ty ... uśmiechnięta ... urocza ... i taka własnie SZCZĘŚLIWA ...
no cóż mężowi gratuluje wybrał wspaniałą kobietę ...

pozdrawiam

Wiem Bożenko, że masz inne zajęcia i pewnie poczytasz te posty dopiero jutro wieczorem, ale i ja chciałam bardzo podziekowac za dzisiejszy świetnie spędzony dzien u ciebie, w twoim domu i ogrodzie. Jesteś cudowną, serdeczną osobą, to wiedziałm już wczesniej ale teraz kolejny raz sie w tym utwierdziłam. Pozdrawiam pana Władysława - gospodarza, który cierpliwie znosił ten nasz ogrodowiskowy nalot.
Pozdrawiam tu u ciebie, bo każdy tu zagląda.... ...... i dziekuje za miło spedzony czas wszystkim pozostałym uczestnikom spotkania, było miło, wesoło, serdecznie a do tego wszystko w takim cudnym miejscu.................!!!!

Jestem w domu... Madzia też. .. Agata i Renia godzina do domu.... bylo super reszta jutro... nie oglądam bo piszę z telefonu. Nie chce mi sie odpalac kompa... chociaz ciekawosc zjada. Cwicze silna wole.
Bogdzia dla ciebie ♡♡♡♡♡♡♡
Dla Wladka ♡♡♡♡♡
Dla reszty która mnie wytrzymala ♡♡♡♡

Czy jest gdzieś jeden ogólny wątek ze spotkania u Bogdzi, bo nie wiem gdzie szukać zdjęć? a chciałam pooglądać pozdrawiam wszystkich

Widziałam , pozachwycałam się ogrodem, atmosferą i ogrodowiczanami.
Buziaki

Niestety nie wytrzymałam... fotki musiałam obejrzeć.... dziewczyny dojechały do domu... wszyscy goście dojechali do domciu chyba szczęśliwie .. moja ekipa odmeldowała sie, że w domciu

Bo ja nie lubię być sztucznie miła....


Ale było mega miło.... reszta relacji dziś .. ale nie teraz...

Mój Alfred taki nigdy nie urośnie ... to nie możliwe
Jak taki urośnie to sprzedajemy kosiarkę w dobrej cenie

Wspaniali gospodarze ich malutkie rh.... tu rh.... mój po 4 latach ciut za kolanko.. a ten to jakiś na sterydach...

To jest rh?????


Kpią czy o drogę pytają.. niemożłiwe ..... mój taki nie urośnie.. to chyba pytanie i wątpliwość każdego gościa tego cudownego miejsca..

I piękne, pachnące nimfy.. ja tam przez przypadek..




I znów za mało fotek zrobiłam.... Ale coś jeszcze mam.. ale idę spać.. za dużo wrażeń jak na jedna dobę

Kochana Bogdziu!

Dziekuję za cudną sobotę w Rododendronowym ogrodzie z niezwykłymi pasjonatami.

Byłem wczoraj w raju...
Bożenko nie wiem czy pamiętasz, ale prawie rok temu gdy zaczynałem swoją przygode na ogrodowisku to Ty pierwsza zaprosiłaś mnie do swojego ogrodu i jako pierwszy ten ogród odwiedziłem. Żałuje, że zapomniałem Ci tego powiedzieć i dłużej porozmawiać, bo jednak troszke się wprosiłem
Ogromnie Ci dziękuje za to, że mogłem przyjechać zobaczyć coś dla mnie nierealnego i poznać tylu wspaniałych ludzi. Na temat ogrodu nie mam co napisać bo słów mi brakuje, ale co zobaczyłem to moje i zapamiętam na zawsze.
Uśmiech gospodarzy w swoim raju na ziemi... bezcenny. Jeszcze raz dziękuje za możliwość przybycia

Dziękuje również wszystkim przybyłym za możliwość poznania i masę radości

Zdjęć zrobiłęm ponad 400 i mam cudną pamiątke, ale muszę powybierać co wstawić bo trudno się zdecydować