Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

bociek 13:04, 08 cze 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Bozenko, czy jesli niektore swieze listki na rh sa troszeczke nieksztaltne w sensie lekko podwiniete to juz powinnam sie marwtic i ewentualnie dzialac? Wiekszosc jest OK... Wieczorkiem wstawie fotki u siebie, jakbys znalazla chwile to poprosze o ocene

Milej niedzieli, u nas cudownie cieplo, lekki wiaterek lagodzi upal

Pozdrowka
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Nallar 13:16, 08 cze 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Bogdzia napisał(a)


Szczerze powiem ze mam mieszane uczucia co do płukania korzeni roslin w dużych roślinach. Rh zawsze mają zbite korzenie , taka ich uroda. Po takim płukaniu muszą chyba od nowa budowac system korzeniowy co nie jest łatwe bo kazdy korzeń od nowa musi umiejscowic sie w ziemi a przesadzone z bryłą korzeniową i ziemia mają jednak w duzej mierze korzenie które od razu podejmuja odżywianie rośliny. Może nie mam racji , nigdy tego nie robilam wiec i doświadczenia w tej mierze nie mam.Powiekszyłam zdjęcia i wydaje mi się ze są czyms podsypane. Po takim przesadzaniu powinny byc stale podlewane, ale to wszystko i tak nie tłumaczy o tej porze opuszczonych liści.Jesli są wysciólokwane to koniecznie sciólke wyrzuc i podlewaj go.



Ponieważ jest wsadzony troszkę wyżej, to wokół pnia kilka dni temu położyłam igliwie sosnowe nie z lasu, spod sosny, która rośnie u mnie na działce. Podlewam obie sadzonki jednakowo, możliwe, że ten potrzebuje więcej wody. Opisałam problem w wątku, który mi poleciłaś, zobaczymy może tam ktoś wypowie się na ten temat. Dziękuję Bogdziu za wszystkie rady i wskazówki. Wierzę, że jeśli udało się uratować jednego to i z tym też się uda. Poddawać się nie mam zamiaru.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Urszulla 14:23, 08 cze 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Bogdzia napisał(a)


Ula u mnie cień wspaniały nawet w najwiekszy upał choc po dużych opadach pod bukami jakiś komar sie zdarza ale na pozostalym ogrodzie prawie nigdy ich nie ma. Ja bzika na punkcie róż nie mam bo u mnie kiepsko rosna ale dwie Rose Eden mam , jedna juz ma trzy lata i z 3,5 m wzrostu i to włśnie jej kwiaty , ma sporo palów ale kwiaty dopiero dwa, a druga posadzona na jesieni jest duzo mniejsza ale paków tez ma sporo. Nawet ładnie u mnie rosna , nie moge narzekac. Myśle ze to dosc odporne róże jeśli u mnie nic z nimi sie nie dzieje.


Ach, to Edenka w zeszłym roku kupowałam nie do swojego ogrodu, ale w swoim też muszę ją mieć
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Bogdzia 22:01, 08 cze 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
paniprzyroda napisał(a)
A u mnie "koliberek" Pozdrawiam i zmykam, kolejnych gości dziś mam


Koliberka miec to wielka sprawa , nie do każdego przyleci a zrobic mu zdjecie to dopiero wyzwanie a dobre zdjecie zrobic to juz prawie niemozliwe. Też miałam dziś pełny dom , pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 22:04, 08 cze 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Margarete napisał(a)


A mówiłas że u ciebie róże nie daja rady......a tu takie sliczności pokazuesz...
W tej fazie rozwoju róże sa sliczne, taka zapowiedż czekajacego nas boskiego widoku i zapachu po otwarciu płatków...to twojw edenka tak ?

A mój powojnik, od ciebie tez już kwitnąc zaczyna.....

A żaby super ujecie.....!
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę, w ogrodzie rzecz jasna !


Tak to moja Edenka jedna z dwóch jakie posiadam i rzeczywiście rośnie nieźle.Niestety nie gwarantuje mi to sucesu w uprawie innych róż.Cieszę sie ze powojnik rośnie . Pozdrawiam Małgoś.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 22:08, 08 cze 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
bociek napisał(a)
Bozenko, czy jesli niektore swieze listki na rh sa troszeczke nieksztaltne w sensie lekko podwiniete to juz powinnam sie marwtic i ewentualnie dzialac? Wiekszosc jest OK... Wieczorkiem wstawie fotki u siebie, jakbys znalazla chwile to poprosze o ocene

Milej niedzieli, u nas cudownie cieplo, lekki wiaterek lagodzi upal

Pozdrowka


Byłam napisałam, pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 22:10, 08 cze 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Nallar napisał(a)



Ponieważ jest wsadzony troszkę wyżej, to wokół pnia kilka dni temu położyłam igliwie sosnowe nie z lasu, spod sosny, która rośnie u mnie na działce. Podlewam obie sadzonki jednakowo, możliwe, że ten potrzebuje więcej wody. Opisałam problem w wątku, który mi poleciłaś, zobaczymy może tam ktoś wypowie się na ten temat. Dziękuję Bogdziu za wszystkie rady i wskazówki. Wierzę, że jeśli udało się uratować jednego to i z tym też się uda. Poddawać się nie mam zamiaru.


Tez bym chciała byc optymistką ale nie podoba mi się to , wygląda jak wczesny objaw fytoftorozy a to bardzo groźna dla rh choroba.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 22:11, 08 cze 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Urszulla napisał(a)


Ach, to Edenka w zeszłym roku kupowałam nie do swojego ogrodu, ale w swoim też muszę ją mieć


To fajna róża i bardziej wytrzymala niz o niej mówia , jeśli u mnie wytrzymuje , urosła wielka i ma mnóstwo pąków.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Luki 22:18, 08 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Bożenko mam takie pytanko. Jeden różanecznik podczas obecnych upałów w południe ma oklapnięte wszystkie młode przyrosty (rośnie w słońcu) podłoże ma stale wilgotne. Może to mieć wpływ na coroczne kwitnienie?
Zameściłem zdjęcie stworzonka u siebie w wątku, czy to nie czasem ten koliberek ?
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Bogdzia 22:57, 08 cze 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Luki napisał(a)
Bożenko mam takie pytanko. Jeden różanecznik podczas obecnych upałów w południe ma oklapnięte wszystkie młode przyrosty (rośnie w słońcu) podłoże ma stale wilgotne. Może to mieć wpływ na coroczne kwitnienie?
Zameściłem zdjęcie stworzonka u siebie w wątku, czy to nie czasem ten koliberek ?


Łukasz no nie jest to dobrze bo rh moze te przyrosty stracic a z nimi i kwiaty. Przyczyną jest posadzenie w nieodpowiednim czasie gdy rosna przyrosty. Pomóc może jedynie cieniowanie go , przykrywanie jakimś materiałem ale czy to pomoże w takie upały trudno powiedziec. Nie trzymaj go cały czas pod przykryciem tylko w takie godziny gdy mocno operuje słońce a potem odkryj. Najlepiej byłoby zbudowac z patyków konstrukcje na której byś zawieszał ten material by nie leżał bezposrednio na rh.Oczywiście podlewac trzeba.Idę do Ciebie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies