I bardzo słusznie, co ma sie ładna roślinka marnowac byle gdzie , lepiej niech u Ciebie rośnie. Nie obcinaj kwiatostanów , niech sie rozsieje. Myśle ze teraz jednak poszedłeś spac i odeśpisz to co rano zabrała Ci wyprawa do autobusu, a córcie mus odwieźc. Pozdrówka.
To prawda ze ona sie czasem wykłada szczególnie jak dośc płytko rośnie, jak sie dobrze zakorzeni to nawet duży krzak jest dosc stabilny, ale mogliby niższe wyhodowac.Pozdrówka sle.
Mnie też dopadła firletkowa mania i mam jako dodatek na przyszłej piwoniowej A tak a propos piwonii masz jakieś pewne miejsce ich zakupu. Już od 3 dni miałam Cię o to pytać? Pozdrawiam wakacyjnie, u Gosi wczoraj się wywczasowałam i odprężyłam
Kupowałam w kilku miejscach i z żadnego nie jestem zadowolona bo sadzonki maleńkie , nie wszystkie rosną bo czasem za małe były. Moze Ania (mała Mi ) Ci doradzi bo wiem ze w tym roku kupowała.Fajnie ze byłas u Gosi , trzeba odpoczac jak tylko jest okazja a miłe towarzystwo zawsze w cenie.Pozdrawiam Ula serdecznie.