Bogdziu różne zawirowanie mi się (mam nadzieję!) już skończyły, mobilizuję się i znowu na forum wracam.
U nas też wiosenka trochę opornie...to nie zachód Polski, ale krokusikowy kolor już gdzie nie gdzie jest
No własnie ma sie ochłodzic ale temp nie bedą bardzo niskie , lepiej teraz niż w maju choc nigdy nie wiadomo. Trudno , kwiatki i tak już kwitna wiec wiosna już jest a jak bedzie chłodno bedą dłużej kwitły.
Kasiu u mnie tez wiecej problemów niz w innych latach , same zdrowotne i na dłuzsza mete, ale trzeba z tym życ.Kwiatki zaczynaja kwitnac pomału u mnie tak jak u Ciebie , byłam i widziałam . Najważniejsze ze już po zimie.