Bożenko będę chuchać i dmuchać na te moje rodki
pozdrawiam

Jak widzisz ja żadnych roslin nowo posadzonych nie nawozę przez rok ale o różach słyszałam inaczej że sa bardzo żarłoczne więc sie stosuję do rady ogrodnika wprawdzie nie takiej rangi o jakiej piszesz. O paczkach wiadomo że tak najlepiej zrobic ale kto się do tego zastosuje. Ja juz straciłam kilka piwoni przez to ze nie oberwałam pąków ale i tak tego nie robię bo ciekawosc jest większa. No to w takim razie do Reni jeszcze jedna uwaga--nawóz tylko dla róz sadzonych rok wczesniej.

To trudny rh musisz na niego uwazac. Jest mało odporny i kaprysny.

Bogdziu kwitnie Ci już jakaś magnolia? u mnie sangwinarie dopiero wychodzą i jak na razie 2 trillium mają listki aha mam dereń Kousa ale w tamtym roku cosik słabo mi kwitł może potrzebuje czasu żeby się rozbuchać pozdrówka

I tu musisz być dumna znowu Bogdziu. U mnie go uratowałaś, rośnie sobie z powodzeniem Dużo kwiatów będzie miał, a taki zdychlok był, z fytoftorozą...

Alexandrina...aż muszę popatrzeć...

Pada!!! U Ciebie też Bogdziu???

Co ogrodnik to inne zdanie, i dobrze
Bozenko ale mi bylo szkoda tych pakow kwiatowych, no naprawde...Ale sprobowalam i zobacze , przekonam sie czy to prawda

Bożenko, za tydzień na zamku w Bykach są targi: http://www.lodr-bratoszewice.pl/aktualnosci/xi-piotrkowskie-targi-ogrodnicze-%E2%80%9Epamietajmy-o-ogrodach%E2%80%9D Chyba rok temu byłyście, będziecie teraz?