Zaglądam. Widziałam ostatnie róże i ptaki. Czytałam o użyciu do publikacji fotki z twojego ogrodu bez twojej zgody - to niedopuszczalne, powinnaś przynajmniej dać wyraz temu że wiesz że to niewłaściwe zachowanie było tego wydawcy. Ania ma rację, niech się dowiedzą i to oni się tłumaczą.
A ten załączony link z tym zdjęciem nie chce mi się otworzyć....
Niezbyt ładnie opublikować zdjęcie i nie poprosić o zgodę właściciela ogrodu. Podoba mi się pomysł Małej Mi. Myślę, że taki katalog sprawiłby trochę radości.
Budki lęgowe śliczne. U mnie niestety nie ma na nie jeszcze odpowiednich drzew - zawieszenie na pergoli może służyć tylko ozdobie, bo w ogrodzie buszują koty sąsiadów. Ale za parę lat czemu nie
Moi drodzy , dotąd było u mnie w ogrodzie około 200 osób z Ogrodowiska ( 5 spotkań tych dużych po 40 osób zawsze)wraz z męzami i innymi osobami towarzyszącymi. Nie dawałam specjalnej zgody na robienie zdjec ale i nie zabranialam ich robic, własciwie zgoda była jakby cicha, wiec mozna powiedziec że wszyscy robili zdjecia za moja zgodą , poza tym wszyscy byli moimi przyjaciółmi, nie bede wiec robic żadnych kłótni bo chyba nie wypada mi nawet. Buziaki dla wszystkich.
Aga u mnie tez są koty i mimo ze je przeganiam tupiąc i strasząc to kto kotu zabroni przychodzic?To dzikie koty i jak jestesmy w ogrodzie to raczej ida do sąsiadów , gorzej jak nas nie ma ale nie widziałam zeby próbowały do budki sie dostac i tylko raz w budce był martwy lęg wiec pewnie upolowały sikorke, to zdarza sie w przyrodzie i trzeba sie z tym pogodzic.Te koty co dziwne po drzewach nie chodzą wiec specjalnie o budki sie nie obawiam.
Mam pytanie, otoz: od jakiegos czasu widze ptaka nad naszym osiedlem, najpierw myslalam ze to papuga komus uciekla, ale nie. Mysle ze to moze byc dzieciol...Bozenko jest taki? Zolto zielony z czerwona ( chyba czapka) Z daleka bardzo podobny do papugi Niestety nie mam fotki