Ja też niezbyt dobra i to nie tylko w ciastach. Sernik nawet dzieko potrafi zrobic jak dostanie przepis. Zrob swojemu M. Ma byc gorąco to zimny serniczek z lodówki lepszy od lodów.
Małgosiu uśmiałam się. Skromnośc jest uważana za cechę pozytywna a ja po prostu jestem realistką i nie będę udawac skromnisi bo wszyscy wiedzą ze gotuję i owszem ale żeby mnie za to chwalic to już przesada.Da sie zjesc i nic ponad to.
Gdyby tak rzeczywiście było ze fotografują motylki i ptaszki dzięki mnie to bym była bardzo szcześliwa. Myśle że i bez moich zachęt wszyscy by próbowali złapac w kadr ciekawe obiekty z naszych ogrodów. Mili są że tak piszą bo wiedzą że ja biegam za nimi z aparatem i każdym żyjątkiem sie zachwycam.
Nie każdy, ja jestem wyjątkowa......... Wy tu sobie słodzicie, a ja mam dylemat .. mam nowego ptaszka w ogrodzie.... i nie wiem co to.... w wolenj chwili ratuj.... i spróbuj ustalić śwatowca..... naprawdę, ten to światowiec pełną gębą.....
Małgosiu uśmiałam się. Skromnośc jest uważana za cechę pozytywna a ja po prostu jestem realistką i nie będę udawac skromnisi bo wszyscy wiedzą ze gotuję i owszem ale żeby mnie za to chwalic to już przesada.Da sie zjesc i nic ponad to.
Bogdziu w dzisiejszym świecie skromność to cecha negatywna oczywiście dla tego skromnego. Wlezą mu na głowę w mig . A jak po czasie się zorientuje i zacznie być nieskromnym - to się wszyscy dookoła po obrażają i zostanie sam . Bezczelność i parcie do przodu się liczy. Pozdrawiamy z Krysią (też matematyk i fizyk ).
Dzięki Bogdziu za ..rozpoznanie światowca... niby Kopciuszek.. a taki wcale nie skromny .. dzięk iwielkei za ukierunkowanie nas na ciurkadełka i oczka wodne.. gdyby nie Ty. nie mielibyśmy tyle radosci Tak opatrznosć losu nas ku Tobie skierowała......
Małgosiu uśmiałam się. Skromnośc jest uważana za cechę pozytywna a ja po prostu jestem realistką i nie będę udawac skromnisi bo wszyscy wiedzą ze gotuję i owszem ale żeby mnie za to chwalic to już przesada.Da sie zjesc i nic ponad to.
Bogdziu w dzisiejszym świecie skromność to cecha negatywna oczywiście dla tego skromnego. Wlezą mu na głowę w mig . A jak po czasie się zorientuje i zacznie być nieskromnym - to się wszyscy dookoła po obrażają i zostanie sam . Bezczelność i parcie do przodu się liczy. Pozdrawiamy z Krysią (też matematyk i fizyk ).
O to miło się dowiedziec że Krysia też z tych ,,groźnych" n-li jak i ja. Bratnia dusza zawsze mile widziana.Mam wielką nadzieję a własciwie pewnośc że poznam Was u Ani juz niedługo.
Co do skromności to pewnie masz rację wiec nie warto byc skromnym ale ja uważam się tylko za realistke.Nic więcej i nic mniej. To do niedługiego spotkania.