Na pocieszenie dla ptaszkolubów szczygły w Algierii

ciekawa jestem kto nadąża? .......jak sie człowiek zaloguje to kilka godzin tu mija jak jeden pstryk ....dlatego nie ma co robić wywodów tylko trzeba żyć życiem realnym ...to nasze netowe nie jest do końca pełne

Bożenko ani się waż znikać!!!
trzeba dbać o to realne życie, żadne internety tego nie zastąpią.
Ale super że jesteście

Fajnie, że jesteś , dużo się nauczyłam od Ciebie i to dzięki Tobie mam już tyle rh i rosną w tempie chodz zapewne nigdy nie będa takie jak u Ciebie. Jesteś skarbnicą wiedzy i doświadczenia a to jest bezcenne. Piękne zdjęcia ptaków U mnie wiewiórki codziennie mają szlak poranny po dachu z domu, parapetach i potem po drucie elektrycznym szybciorem do świerków
Pozdrawiam serdecznie

A jak tam twoje buki i cały twój las u ciebie i za płotem ? Zaczyna sie już złocić ?
Mój powolutku zmierza w tę piekną stronę i nabiera rumieńców ale to dopiero początek.

Jedna z moich bardzo bliskich przyjaciółek jest jakoś w Twoim wieku właśnie. Nie ma różnic pokoleniowych wśród ogrodników, za to jest niezastąpione doświadczenie Twojego pokolenia. Czerpiemy z tej wiedzy garściami

Nie wiesz może czy szpaki już odleciały? U mnie co wieczór na drzewach gwarno jak w ulu, ciut za szybko jak na wróble się przemieszczają, ale nie boją się kompletnie. Fotki nie ma jak zrobić bo się z liśćmi zlewają, ale sikorki też już wypatrzyłamTak myślę czy to wróble tak się rozmnożyły? w zimie ich niewiele było, a to stado liczy w setkach chyba...

Las zaczyna żólknąc ale brzozy brzydko wygladaja i chyba sie w tym roku nie przebarwią. a to moje tegoroczne klony , strzępiastokory i trójkwiatowy. Ten pierwszy pięknie sie przebarwia.

Kosy przeganiają sójki zwaszcza w okresie lęgowym , tocz z nimi prawdziwe wojny. U mnie sójek bardzo dużo i przez to mniej małych ptaszków bo niszczą im gniazda , jedynie do budek nie potrafią sie dobrac wiec sikorki mają od nich spokój.