Twoja czubatka przystojna... a ja już wiem co to ptaszek był u mnie... to grubodziób. U innych bardzo popularny, ale u mnie widziałam go pierwszy raz i stwierdziłam, ze jest całkiem ładny.
Sikorki podlatują do karmnika biorą ziarenko i hyc na wierzbę, a grubodziób siedzi póki się nie naje... ot każdy ptaszek inny.



Twoja czubatka przystojna... a ja już wiem co to ptaszek był u mnie... to grubodziób. U innych bardzo popularny, ale u mnie widziałam go pierwszy raz i stwierdziłam, ze jest całkiem ładny.
Sikorki podlatują do karmnika biorą ziarenko i hyc na wierzbę, a grubodziób siedzi póki się nie naje... ot każdy ptaszek inny.

Uwielbiam patrzec na grubodzioby. Śliczne ptaszki. Cieszę sie ze do Ciebie zawitał. Ja któregoś roku naliczyłam równocześnie około 30 grubodziobów, gdzieś nawet mam zdjęcie. Widok na całe zycie do zapamiętania.Będziesz miała z niego dużo radości i rób zdjecia.





Twoja czubatka przystojna... a ja już wiem co to ptaszek był u mnie... to grubodziób. U innych bardzo popularny, ale u mnie widziałam go pierwszy raz i stwierdziłam, ze jest całkiem ładny.
Sikorki podlatują do karmnika biorą ziarenko i hyc na wierzbę, a grubodziób siedzi póki się nie naje... ot każdy ptaszek inny.

Uwielbiam patrzec na grubodzioby. Śliczne ptaszki. Cieszę sie ze do Ciebie zawitał. Ja któregoś roku naliczyłam równocześnie około 30 grubodziobów, gdzieś nawet mam zdjęcie. Widok na całe zycie do zapamiętania.Będziesz miała z niego dużo radości i rób zdjecia.

Próbowałam zrobić zdjęcia , ale jak już pisałam mam za mały zoom. Nawet z okna słabo wyszły. Już nawet zaadoptowałam poidełko , żeby mieć ptaszki bliżej, ale i tak zdjęcia słabiutkie, więc pozostanę. przy oglądaniu Twoich.
Widziałam Twoje grubodzioby i spodobały mi się od pierwszego wejrzenia, tym bardziej się ucieszyłam gdy jednego zobaczyłam.







Twoja czubatka przystojna... a ja już wiem co to ptaszek był u mnie... to grubodziób. U innych bardzo popularny, ale u mnie widziałam go pierwszy raz i stwierdziłam, ze jest całkiem ładny.
Sikorki podlatują do karmnika biorą ziarenko i hyc na wierzbę, a grubodziób siedzi póki się nie naje... ot każdy ptaszek inny.

Uwielbiam patrzec na grubodzioby. Śliczne ptaszki. Cieszę sie ze do Ciebie zawitał. Ja któregoś roku naliczyłam równocześnie około 30 grubodziobów, gdzieś nawet mam zdjęcie. Widok na całe zycie do zapamiętania.Będziesz miała z niego dużo radości i rób zdjecia.

Próbowałam zrobić zdjęcia , ale jak już pisałam mam za mały zoom. Nawet z okna słabo wyszły. Już nawet zaadoptowałam poidełko , żeby mieć ptaszki bliżej, ale i tak zdjęcia słabiutkie, więc pozostanę. przy oglądaniu Twoich.
Widziałam Twoje grubodzioby i spodobały mi się od pierwszego wejrzenia, tym bardziej się ucieszyłam gdy jednego zobaczyłam.

W styczniu będzie lepsze światło i zdjęcia Ci lepsze wyjdą. Mnie dziś kosica też kiepsko wyszła ,cała ciemna i swiatła mało, ale poidełko masz super, a gdzie kupiłaś????









Twoja czubatka przystojna... a ja już wiem co to ptaszek był u mnie... to grubodziób. U innych bardzo popularny, ale u mnie widziałam go pierwszy raz i stwierdziłam, ze jest całkiem ładny.
Sikorki podlatują do karmnika biorą ziarenko i hyc na wierzbę, a grubodziób siedzi póki się nie naje... ot każdy ptaszek inny.

Uwielbiam patrzec na grubodzioby. Śliczne ptaszki. Cieszę sie ze do Ciebie zawitał. Ja któregoś roku naliczyłam równocześnie około 30 grubodziobów, gdzieś nawet mam zdjęcie. Widok na całe zycie do zapamiętania.Będziesz miała z niego dużo radości i rób zdjecia.

Próbowałam zrobić zdjęcia , ale jak już pisałam mam za mały zoom. Nawet z okna słabo wyszły. Już nawet zaadoptowałam poidełko , żeby mieć ptaszki bliżej, ale i tak zdjęcia słabiutkie, więc pozostanę. przy oglądaniu Twoich.
Widziałam Twoje grubodzioby i spodobały mi się od pierwszego wejrzenia, tym bardziej się ucieszyłam gdy jednego zobaczyłam.

W styczniu będzie lepsze światło i zdjęcia Ci lepsze wyjdą. Mnie dziś kosica też kiepsko wyszła ,cała ciemna i swiatła mało, ale poidełko masz super, a gdzie kupiłaś????

Poidełko kupiłam u nas na wsi, w sklepie gdzie "mydło i powidło", my go nazywamy sklep niemiecki, bo towar przywożą z Niemiec, nowy i powystawowy, czasem można trafić coś fajnego, ale poidełka były tylko raz...może wiosną znowu coś wypatrzę.



Bogdziu, przybiegłam się pochwalic, że u mnie dzisiaj wilgi były, a nasza ptasia stołówka wzbogaciła się o jeszcze jeden karmnik, pozdrawiam, Kasia

Kasiu a na pewno to były wilgi?, bo one odlatują i już dawno odleciały. A może to inne ptaki np dzwońce? Z nowego karmnika oczywiście bardzo się cieszę , juz byłam u Ciebie zobaczyc czy jest jego zdjęcie , nie było ale jestem pewna że go nam pokażesz. napisz coś o tych ptakach jak wyglądały, a może masz zdjęcie????Pozdrawiam serdecznie.





Bogdziu, przybiegłam się pochwalic, że u mnie dzisiaj wilgi były, a nasza ptasia stołówka wzbogaciła się o jeszcze jeden karmnik, pozdrawiam, Kasia

Kasiu a na pewno to były wilgi?, bo one odlatują i już dawno odleciały. A może to inne ptaki np dzwońce? Z nowego karmnika oczywiście bardzo się cieszę , juz byłam u Ciebie zobaczyc czy jest jego zdjęcie , nie było ale jestem pewna że go nam pokażesz. napisz coś o tych ptakach jak wyglądały, a może masz zdjęcie????Pozdrawiam serdecznie.

Widzisz Bogdziu jaki ze mnie znawca Zdjęć ptaszkow nie mam, karmnik obfocę jutro, bo późno już dzisiaj było. Sprawdzilam w atlasie ptaków i juz wiem, że to były jemiołuszki. Nie wiem dlaczego myslalam,że to wilgi. Muszę się jeszcze dużo nauczyć
Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam, Kasia