Dziewczyny, dziękuję bardzo za brak krytyki i chociaż znam swoje ogrodowe ograniczenia, to jak zawsze uważam, że frajda z pracy w ogrodzie wynagradza całą resztę

Mam nadzieję, że wrzosy się ładnie rozrosną i zagęszczą, a i trawy z czasem podrosną i wreszcie będzie ładne tło, a nie goła ściana

oczywiście, że zarosną wszystko. Tylko wrzosy musisz regularnie pszycinac bo drewnieją i takie wiechcie się robią

agata_chroscicka napisał(a)

oczywiście, że zarosną wszystko. Tylko wrzosy musisz regularnie pszycinac bo drewnieją i takie wiechcie się robią

Wiem, wiem, cześć z tych rosnących, to moje wykopane z ogrodu, strzygę je bez oporów

tak na wszelki wypadek sie wymądrzam

No, pięknie wrzosowisko zrobiłaś
I cała rabatka fajna

agata_chroscicka napisał(a)

tak na wszelki wypadek sie wymądrzam

Ależ mądrujcie kobiety, ja to bardzo lubię i cenię sobie


Tess, dziękuję po stokroć

Witam, dobrze że prze piątkiem zajrzałam, bo zdjęcia już są
Elegancko wyszło, wrzosów co prawda u siebie nie przewiduję, ale u kogoś mi się podobają
Pozdrawiam

Ewelino, ja do wrzosów mam słabość, zawsze mnie fascynowały, szkoda że w naszym regionie nie ma tak dużego wyboru, jakbym sobie życzyła

Nie tylko nie ma wyboru wśród wrzosów, co ja miłośniczka żurawek mam powiedzieć?

I pomyśleć że ja przed poznaniem ogrodowiska o istnieniu żurawek nie miałam pojęcia a wrzosy to tylko fioletowe znałam