Warzywnik pierwsza klasa, za chwilę ogórki będą... nie ma to jak swoje... Widzę, że u ciebie fajnie wyglądają U nas ogórki marne w tym roku, za zimno i za mokro... ciągle pada...
Z żurawek i żuraweczke na słońcu mam takich absolutnie niepopalonych mam: Marmalade, Arella, Brass Lantern, Berry Smoothie, Sweet tea, Ametyst Myst, Apple Crisp, Blackberry Crisp, Cafe ole, Cappucino, Cherry cola, Chocolate Ruffles, Fire Chief, Green Spice, Hercules, Hollywood, Midnight Boyou, Milan, Midnight Rose, Obsidian, Peach Flambe, Peppermint spice, Plum Pudding, Plum Royale, Rave on, Root beer, Sparkling Burgundy, Silver Indiana i jeszcze kilka, ale albo lekko się przypalają albo mają trochę cienia - z tego pewnie i tak coś wybierzesz. Hosty - Big daddy i big mama, Tokudama flavocircinalis, Lakeside Dragonfly, Sharmon, Sugar Daddy, Twilight, Guacamole, reszta ma ciut cienia, u tych pod koniec wakacji widać małe przypalenia, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Na pewno nie dawała rady Cherry berry..
Pozdrawiam.
U nas wczoraj w nocy było tylko 8 stopni, w ogóle mam kilka chłodniejszych dni, ale nie narzekam, bo pada, ale nie tak intensywnie, tak raczej podlewa ogródek
Pozdrawiam
Ewelinko, jestem pod wielkim wrażeniem twojego warzywnika. U mnie ogórki kwitną i jak pojadę teraz zbiorę pierwszą fasolkę szparagową. W tym roku rośnie jak szalona. Mamy chyba tą samą lilie biała, u mnie miała już nabrzmiałe pąki, ale jeszcze nie rozwinęły się. Jak pojadę to na pewno będą już kwiaty. Zrobię im fotkę.