Oj o zębach u dzieciaków nawet nie mówcie. Z Kubą miałam raj... Tylko pierwsze mu troszkę dokuczały... reszta nawet nie wiedziałam kiedy wyszła... Za to Natusia dała nam nieźle w kość

Dopiero teraz od jakiegoś miesiąca przesypia noce.... Tak każda noc była zarwana i to właśnie przez zęby... Nic nie pomagało...Na szczęście już ma prawie wszystkie więc jest nadzieja że już będzie dobrze... Chociaż ostatnio ma problem z zasypianiem.... Wierci się, wyrzuca pościel., płacze.a raczej wrzeszczy bo to płacz nie jest... Normalnie jak u Zawadzkiej

Ale nie damy się

Kuba odwraca się na bok i zaraz śpi... Mam nadzieję że z Natusią kiedyś też tak będzie...
Oj współczuję tego czyszczenia kanalika łzowego... Pewnie to nic strasznego ale płaczu pewnie i tak będzie dużo... a mamom to chyba najgorzej znieść... Trzymaj się

Dacie radę

Pozdrawiam
____________________
Asia -
Nasz mały raj na ziemi i www.siaaska.zieloneblogi.pl