Elu życzę dróg bez przygód

Bezpiecznej podróży...... poczekamy na Ciebie Kwiatków popilnujemy

szczesliwej podrozy i wracajcie cali i zdrowi kochani!!!!!!!!!!!!!!!!
a my opoczekamy!!!!!

Elu- dobrej drogi i do usłyszenia

bezpiecznej podróży!..a kwiaty w sniegu, jak szampan w lodzie

Witam, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej... Jestem już w domu, odpoczęłam i powoli wracam do codzienności.
Była to bardzo sentymentalna podróż. Odwiedziłam groby bliskich, pospacerowałam po miejscach mojego dzieciństwa, popatrzyłam z daleka na dom rodzinny, w którym mieszka już ktoś inny, czas wspomnień i zadumy...
Zrobiłam kilka zdjęć w parku, który kiedyś był miejscem zabaw, spacerów, spotkań... a teraz jest smutny, zaniedbany... a jesienią wydaje się jeszcze bardziej opuszczony...

Aleja kasztanowa

Dziewczyny Aniu an-tre, Aniu asc, Irenko, Betysiu, Ewo, Urszulko bardzo Wam dziekuję, za życzenia szczęśliwej podróży, jak widać wróciłam zdrowa i cała, więc Wasze życzenia miały moc Dziękuję, za Wasze wizyty i jeszcze kilka fotek ze starego zapuszczonego parku, chociaż taki też ma swój klimat...

Ma urok, choć zapuszczenie boli jakoś tak i dotyka osobiście.

Ale kasztany wyglądają na zdrowe.. co jest ewenementem, bo zwykle wszystkie są chore... Wiec park może opuszczony i zaniedbany, ale kasztany się trzymają dzielnie.... Jako dziecko widzę, że nie miałąś kłopotów z uzbieraniem kasztanów na zrobienie ludzików