Ela.. ja z kan zrezygnowałam z tych samych powodów.....
Chlapaczek ekstra. u nas ja najczęściej z niego korzystam.. ale wieczorkiem przed spaniem....
U nas dopiero dziś sie ochłodziło.. i pokropiło....ale tyle, że nawet nie widać

Ale kilometr niżej już lało i to solidnie.... nie dosć że mi zabrali ciepełko to nie dali deszczu.....
I wypatrzyłam różowego kwiatuszka.. zapomniałam nazwy i ciekawa jestem jak zimuje.. gaura albo jakoś tak się zwie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.