Dawidku, cudny Twój chaos, połknęłam cały wątek jednym tchem! A w ogóle to super chłopak jesteś, nie wiem, czyś już "wzięty", czy "do wzięcia", ale talentów w Tobie tyle, że ............... (ech, baby, w miejsce kropek wstawiać marzenia... )
A z tymi powojnikami, to mi ćwieka zabiłeś... No bo Frances Rivis się nie tnie, bo to botaniczny, ale Purpurea Plena zalecają ciąć pół metra nad ziemią! Mam oba, ale doświadczenia smutne, bo od 4 lat odchodowuję je od sadzoneczki - bo były na trasie krecio-nornicowej. Wreszcie w tym roku zmieniłam im stanowiska i posadziłam w siatkach. Wreszcie rosną, ale kiedy będą takie jak Twoje?
Idę teraz oglądać Twoje rękodzieła.... Pozdrawiam!
Zaglądam do Twojego ,,chaosu",Super prace wykonane,Podziwiam prace ręczne! I lecę dalej!....Wszyscy maja piękne ogrody,i czekają na pochwały! A tu czasu brak......
Miłego dnia !
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Praca wre, ale jednak rano okazało się, że do poniedziałku muszę mieć przerwę, bo stawy łokciowe nie pozwolą mi kamolców dziś dźwigać. Zatem mały odpoczynek im dam, ale tylko do soboty bo się trafiła okazja dorobić (będzie na wydatki ogrodowe ). Natomiast dziś i jutro siadam do biurka i muszę zrobić zamówioną bizuterię... a na ogród ciągnie.
Piękne masz oczko wodne i ładnie je już "poprawiłeś" Ogromnie mnie interesuje, co tam planujesz osiągnąć, bo też mam oczko (no, przy Twoim to jest "oczuszko" ), wymagające hmmmm... odświeżenia
Rośliny, które widać mam od zeszłego roku. Przedtem była tylko różowa lilia wodna. No, ale małe oszczędności i kupiłem mały zestaw - teraz oczkow wygląda zupełnie inaczej
Możesz przybliżyć, co to za zestaw?
Czy zauważyłeś, że Ania (asc) z kolejki po lilię się wypisała?
Piękne masz rośliny, a mieczyk 1,70 mnie zabił
Zwolnij, Dawidzie
Wiem, że Ogrodowisko motywuje i dyscyplinuje, ale Ciebie, wydaje mi się, trzeba demotywować
Albo motywować inaczej
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Praca wre, ale jednak rano okazało się, że do poniedziałku muszę mieć przerwę, bo stawy łokciowe nie pozwolą mi kamolców dziś dźwigać. Zatem mały odpoczynek im dam, ale tylko do soboty bo się trafiła okazja dorobić (będzie na wydatki ogrodowe ). Natomiast dziś i jutro siadam do biurka i muszę zrobić zamówioną bizuterię... a na ogród ciągnie.
Oooo biżuterię???
Ja robiłam bizuterię jakieś 3 lata temu. Ale po urodzeniu pierwszego dziecka zrezygnowałam. Ale wspominam bardzo miło tę pracę.
A stawom daj odpocząć, im tez się należy
Piękne masz oczko wodne i ładnie je już "poprawiłeś" Ogromnie mnie interesuje, co tam planujesz osiągnąć, bo też mam oczko (no, przy Twoim to jest "oczuszko" ), wymagające hmmmm... odświeżenia
Rośliny, które widać mam od zeszłego roku. Przedtem była tylko różowa lilia wodna. No, ale małe oszczędności i kupiłem mały zestaw - teraz oczkow wygląda zupełnie inaczej
Możesz przybliżyć, co to za zestaw?
Czy zauważyłeś, że Ania (asc) z kolejki po lilię się wypisała?
Piękne masz rośliny, a mieczyk 1,70 mnie zabił
Zwolnij, Dawidzie
Wiem, że Ogrodowisko motywuje i dyscyplinuje, ale Ciebie, wydaje mi się, trzeba demotywować
Albo motywować inaczej
Tak, wiem że Ania już ma i mam Cię zapisaną na liście "pewniaków" Co do zestawu to
w wodzie: lilia żółta 'Marliacea Chromatella', osoka aloesowata oraz niebieskokwitnący rozpław sercowaty (Pontederia cordata)
natomiast na brzegu: pełnik europejski (Trollius europeus), mieczyk dachówkowaty (Gladiolus imbricatus), kosaciec mieczolistny 'Marmouroa' (Iris ensata), jaskier wielki (Ranunculus lingua), skrzyp zimowy (Equisetum hyemale), kaczeniec pełnokwiatowy 'Multiplex' (Caltha palustris), czermień błotna (Calla palustris), turzyca palmowa 'Aureovariegata' (Carex muskingumensis), kosaciec luizjański (Iris louisiana) 'Black Gamecock', tłustosz wielkokwiatowy (Pinguicula grandiflora), narecznica błotna (Thelypteris palustris), skrzyp himalajski odm. kamczacka (Equisetum hyemale var. camtschaticum).
W wodzie rośnie mi też przęstka, a z niespodzianek pozakupowych wyrósł mi kroplik żółty oraz mniej podobający mi się mech wątrobowiec.
Jak teraz patrzę to jakoś wygląda to na ogromny zestaw.
A demotywacji nie trzeba, jak nie trzeba to sama przychodzi i leżę cały dzień plackiem