Aktualnie gdybym zrobiła zdjęcie to dachu też by prawie nie było widać - taka u nas mgła
Dach niestety, cóż... przytłacza faktycznie mnóstwem kominów i elementów od klimatyzacji. Posadzone w tym roku trawy docelowo mają go przesłonić nieco ,,mgiełką". Zawsze mnie zastanawiało czemu na tym żwirze nikt nie wpadł na pomysł wprowadzenia roślinności ekstensywnej.
Ba, sama na początku próbowałam go ,,oswoić" bombami nasiennymi, ale bezskutecznie (może też żwir zaimpregnowany jakimś środkiem?). Oczywiście w przyszłym roku powtórzę ,,bombardowanie"
Widoki atrakcyjne nie są - z jednego boku i na wprost są tylko bloki, ale drugi bok wychodzi na zapuszczone łąki obrośnięte bujnie nawłocią. Dzięki temu jest znośnie. No i widać moje ulubione bo ,,zachodnie" niebo.
A to moja walka z wiatrakami (wiem, że miało być bez dachu, ale takie piękne foto posiadam

)
Jego przytłaczającość aż po horyzont.
Bomby nasienne z portulaką (nasiona+mieszanka ziemi kompostowej i gliniastej)
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl
A tutaj walczę z własnymi ogrodami :)
MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu:
MIKRO ogród 1.0