Kotka je zostawiła, bo pewnie doszła do wniosku, że są już na tyle duże,że poradzą sobie same. Z tymi gołębiami to przykra sprawa, ale może go tylko potarmosiły stąd te pióra, a gołąb cały ?
Pozdrawiam i buziaki przesyłam
Kotka je zostawiła, bo pewnie doszła do wniosku, że są już na tyle duże,że poradzą sobie same. Z tymi gołębiami to przykra sprawa, ale może go tylko potarmosiły stąd te pióra, a gołąb cały ?
Pozdrawiam i buziaki przesyłam
Nie łudzę się Elu Pióra były jeszcze z kawałkami...no, nie będę opisywać
Chyba, że ktoś jej krzywdę zrobił? Sama by poszła? Na zimę? Tu miała schronienie i żarełko.
Kotka je zostawiła, bo pewnie doszła do wniosku, że są już na tyle duże,że poradzą sobie same. Z tymi gołębiami to przykra sprawa, ale może go tylko potarmosiły stąd te pióra, a gołąb cały ?
Pozdrawiam i buziaki przesyłam
Nie łudzę się Elu Pióra były jeszcze z kawałkami...no, nie będę opisywać
Chyba, że ktoś jej krzywdę zrobił? Sama by poszła? Na zimę? Tu miała schronienie i żarełko.
Kasiu, a może pojawia się przy swoich dzieciach tylko od czasu do czasu? Daje im czas na samodzielność
Julciu zobaczę w weekend. Jeżeli jest, to na pewno ją zobaczę. Sama jestem ciekawa.
Jeszcze dzisiejsze popołudnie mi zostało, jutro jadę i trzeba zacząć sprzątanie świąteczne. Podobno mrozy idą, to z myciem okien byłby kłopot. Tu mogę wycelować w dobrą pogodę z oknami, tam nie
Liczysz na oddech w święta? Ja bym nie była taka optymistyczna U nas Wigilia, wiadomo, a potem albo mamy gości, alby my jedziemy Ale po świętach mamy urlopy, wtedy będzie trochę czasu. A właściwie też nie, bo wszystkie dzieci będą z nami w Pszczynie. Syn ma wolne, Zięć też, Córka bierze urlop.
Ale może Tobie się uda z tym świątecznym oddechem
U mnie w święta też zamieszanie, ale pomiędzy świętami, a Sylwestrem trochę wolnego od gości i pracy
...też myslałam o myciu okien w ten weekend, ale się pogoda nie zapowiada na ładną...od rana u nas leje...pozdrawiam serdecznie
Witaj Kindziu, dziękuję za odwiedziny dopiero dzisiaj bo jestem po lekturze Twojego wątku. Widzę, że u Ciebie cebulowe "królestwo", ja też już posadziłam swoje pierwsze 200 szt, zobaczymy na wiosnę co z nich wyrośnie. Nowa rabata zapowiada się przepięknie, aby do wiosny! pozdrawiam serdecznie
U mnie w święta też zamieszanie, ale pomiędzy świętami, a Sylwestrem trochę wolnego od gości i pracy
...też myslałam o myciu okien w ten weekend, ale się pogoda nie zapowiada na ładną...od rana u nas leje...pozdrawiam serdecznie
U nas też zaczęło padać koło 15,00 Od Was przygnało
Julciu zdążysz z oknami, jeszcze trochę czasu
Dzisiaj umówiłam się z pierwszą firmą brukarską. Pan ma przyjechać w sobotę na miejsce i zrobić obmiar, potem wycenę. To będzie pierwsza i mam nadzieję nie dostać zawału jak ją zobaczę
Myślę umówić się ze czterema, pięcioma firmami i potem wybrać najkorzystniejszą ofertę.
Wprawdzie do wiosny jeszcze trochę, ale sporo czasu zajmuje mi znalezienie a potem sprawdzenie firmy. Przy budowie domu mieliśmy wybitne szczęście do ekip, mam nadzieję, że dobra passa trwa
A może ktoś zaglądający do mnie mógłby polecić brukarza z woj. śląskiego?
Witaj Kindziu, dziękuję za odwiedziny dopiero dzisiaj bo jestem po lekturze Twojego wątku. Widzę, że u Ciebie cebulowe "królestwo", ja też już posadziłam swoje pierwsze 200 szt, zobaczymy na wiosnę co z nich wyrośnie. Nowa rabata zapowiada się przepięknie, aby do wiosny! pozdrawiam serdecznie
Miło mi
200 sztuk? Nieźle jak na początek Wiosną będziesz miała co podziwiać W tym roku sadziłam tylko "stare", nic nie dokupowałam. Dopiero po zrobieniu tej następnej rabaty zaszaleję z cebulowymi
Trudno będzie mi do Ciebie trafić, masz nieaktywny podpis, ale spróbuję