Wczoraj, na ten moment, skończyli koło 13,00. Ale zaraz potem kamieniarze przyszli na obmiar i długo to trwało, ponad dwie godziny. Potem zabraliśmy się za sprzątanie, przekładanie i wieczorem już nie miałam ochoty usiąść do komputera. Tyle jest na dzisiaj (blaty ze starej, zdobycznej kuchni na razie są)
druga strona bez szafki, która zamontowana będzie po blatach
i ta szafka niezamontowana
Potem dopiero posprzątam na gotowo, okno brudne i firanka jeszcze zdobyczna wisi...