Szklarnia odchwaszczona...Wyszły z niej trzy kopiaste wiadra chwastów i wiadro kamieni. Pozostaje podrównanie ziemi i mogę siać nasionka świeżyznę

Miło jest w taki zimny i wietrzny dzień schować się w szklarni... było przyjemnie i cieplutko
Aga - popatrz - tu moja jedna biedna, sucha lawenda, która rośnie na wygwizdowie... ale już widać, że odbija
a tu już zielone... na południowej rabacie... niezła różnica, co?
Jagoo kiedyś wrzucałam foty serbów, chyba jesienią... na razie nie zrobię ich zdjęć, bo mam tam rozkopy

...tworzę rabatę, dosadzam graby... i takie tam
Dzisiejsze fotki:
Czosnki zaszalały... z każdej jednej cebulki sadzonej ubiegłego roku mam już dwie... i z każdej idzie pąk



... jak nie przyjdzie kataklizm pogodowy... to rzeczywiście będzie festiwal
tu widać malutki, spiczaste pączki
ML i rozplenica... też na cieplutkiej, południowej rabacie
Lilak Mayera cały w pąkach... nigdy jeszcze ich tyle nie miał.
buksikowa ławeczka
____________________
Agnieszka
Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek
"Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"