Zapomniałam dodać, że kompozycje zgapione troszkę od Jusynyi z Wersji Mini mini... dzięki kochana

Ahhh macierzanka Like

nicol21 napisał(a)

wypali
ja kiedys zrobiłam naleśniki, posmarowałam filadelfią, dodałam łososia i koperku i pokriłam w paski, spiełam wykałaczką i musiałam w trakcie imprezy dorabiać tzn, naleśniki miałam w nadmiarze. wszyscy się zajadali. A takie małe kisze na pewno będą pycha Podziwiam, że ciasto robisz sama, ja zwykle ciasto kupuję... leniuszek ze mnie, tudzież brak zdolności i nie powinnam się tym chwalić.
kisz też lubie z brokułami, przepisów pełno


Zdjęcia ogrodu piękne, ehhh przyszłabym sobie na taras na poranną kawkę

Ciekawe te naleśniki....nigdy nie wpadłam aby je pokroić koniecznie wypróbuję
Ja masę szpinakową robię też z naleśnikami...i zapiekam z serem. I dodaje kawałki piersi bo mój synio mięcho uwielbia...

Hmm..całkiem ładne ma Pani czosnki
BOSKIE!!!

Moje fioletowe już zaczynają przekwitać...buuu

No i skończyłam wczoraj linkować śliwę...dorobiłam dwa ostatnie piętra...i jestem nawet zadowolona z efektu

Aguś, śliczne te donice i nagle polubiłam pelargonie Te różowiutkie są takie delikatne, śliczne.

Magda - mój eM teszsz mięcho lubi ponad fszystko ...
Czosnków miałam pięć odmian. Dwie nie rosna zupełnie lub baaardzo słabo , ale pozostałe trzy odmiany wynagradzają niepowodzenie ...Tylko błagam nie pytaj jakie to odmiany... nie fiem ...
Wieczorkiem kukne na fotki linkowe...

Regli - ja lubiłam pelargonie zawsze, bardziej niż surfinie... odwrotnie niz eM... W tamtym roku miałam surfinie, a teraz cos dla mnie ... to jeszcze nie jest mój wyparzony kolor, ale najbardziej zbliżony... tylko taki mogłam kupić na żywo. Kiedyś zaszaleję z kolorem bladoróżowym, porcelanowym różem. Bardzo lubie połączenie bladego różu, popielatej zieleni i prawie czarnego.... Ciągle cmokam nad donicami... że ładnie to wygląda

Nie będę pytać o odmiany...sama mam kilka i nie pamiętam wszystkich nazw...
Wczorajszego zakończenia linkowania nie mam...do 21-ej działałam ogrodowo i na fotki siły zabrakło...
Będą po niedzieli.

Ja też ostatnio mocno ogrodowo działam... ale to bardziej plewienie... EM dopytuje czy będzie taki rok, gdy tylko trawkę będzie kosił

Popołudniowa kawka i niespodzianka.... irysy kwitną





Jeden się wyłamał...niebieski jest


Obciachałam już palibiny... ubiegłotygodniowe ulewy zbiły doszczętnie kwiaty . Teraz wyglądają tak:


I znów dla Madżenki... Mount Everesty... zauważyłam, że im tak szybka liście nie żółkną jak fioletowym...

A jestem z rewizytą. Patrzę na gabiony i ślinkę wycieram.

Czy Ty w końcu kupowałaś te świdośliwy na podwyższone donice czy stanęło na czym innym, bo już nie pamiętam Bo szukam takiej jednej do siebie do ogródka również