Gdzie byłaś jak Cię nie było? Fajniutkie carexy, a jakie tanie! Szkoda że mam a innych trawek i ciekawych roślin nie było? o 5tej pobudka? hmm musiałabym się mocno nastawić na coś, motywatora poproszę hehe
Jakie ładne jedzonko na tarasie rośnie! I chyba pomidor podpisany od Karoli?? A czemu czosnki w wazonie? Ścięłaś? Połamało?

pozdrawiam

PS nie znikaj już!

I ja macham grabkami...dobrze, że już jesteś.
A na tej giełdzie coś jeszcze ciekawego było, bo ja mało snu potrzebuję, więc o godz 5 rano mogę się po giełdzie poszwendać...a tak w ogóle to gdzie ta ul.Giełdowa??? Szukałam na mapie, znaleźć nie mogę...
Pa, pa

Zaglądam.
Pomidorek opisany "od Karoli", bo mam też drugi, z ryneczku
Czosnki kupione na giełdzie jako cięte kwiaty, nie mogłam się oprzeć.

Madziu, wpisz "giełda ogrodnicza łódż" w wyszukiwarce. To okolice Centrum Zdrowia Matki Polki, obecnie tuż przy trasie Górna. Polecam wizytę, szczególnie jak spać nie możesz Im wcześniej pojedziesz tym lepiej, sporo wszystkiego co z roślinami związane - na powietrzu ogrodowe, pod dachem dekoracje

Buziaki

no heloł, co tak cicho u Ciebie? Wybierasz się do Szmitów do Pęchcina? (jest wunajęty bus!) 11.07, jakby co.
pozdrawiam!!!

Karola, marnie widzę szanse na Pęchcin. Nie wiem na 100% więc nie odpisuję Kris. Widzę, że mało jest chętnych, więc ten bus na 23 osoby to chyba nie wypali?

Busa brak, jedzie Renia Rozark i Magda Nikita swoimi autami. Ja chyba też nie jadę

odpisałam u siebie, może masz chęć jutro z rana na godzinkę z różami?

Ja będę wiedziała na 100% dopiero w piątek. Dużo się dzieje, ruszamy z ogrodzeniem.
Z nawodnienia na początek poprawiam nawodnienie trawnika. Muszę rozłożyć linię ze zraszaczami statycznymi w miejscach gdzie nie dochodzi woda z głównych zraszaczy. Zadbałam w tym roku o trawnik, odchwaściłam. Pamiętasz te suche placki po których skakała Gabi? Muszę poprawić nawodnienie, żeby tego nie zmarnować.

heloł, czemu znowu zniknęłaś?
pozdro

Jestem na chwilę. Nie ma czasu taczek załadować. Wypatruję urlopu