Co to za ptaki?

Oooo--Jola nie wierzę,nie znasz?---gile.Do nas przylatują w mrożne zimy ale to chyba ewenement ,bo narazie nie ma mrozu dużego.

Fajni tacy goście ale jeśli mieliby duży mróz zwiastować, to trochę mniej fajnie

Jak ma mrozić to nich mrozi teraz niż w kwietniu,maju.

Nie widziałam gila w realu. Widocznie u mnie zimy nie będzie .

Noo, niech mrozi teraz, a potem niech będzie normalna wiosna U nas wszystko przykryte śniegiem, rośliny mają białą osłonę

Karnawał!!!---więc ociupinkę karnawałowo u mnie

.

malgorzatakarpacz napisał(a)

Karnawał!!!---więc ociupinkę karnawałowo u mnie

.

Ooo Małgosiu, przypomniałaś mi...o różach karnawałowych...jak mieszkałam na Mazurach, to często robiłysmy je w domu z Mamą....pycha...

Pięknie jest wrócić do korzeni Eliso.

Mniam, mniam, ależ pyszności i piękności.
Moja mamusia robiła dawno, dawno temu róże karnawałowe. Przypomniałaś mi je.