Ela sosna czarna Nana faktycznie słuszna koncepcja

Małgoś z "korzonkiem" uważaj bo od dzisiejszego ranka to temat polityczny, internety aż huczą (konferencja prezydenta)

igieł nie musisz liczyć wszystkich wystarczy na jednej gałązce i podzielić przez ilość pęczków igielnych

No to ja jeszcze coś posadzę w tej łódce ostatnio jak tu zaglądałam to tak sobie wyobraziłam w niej niezapominajki, tylko one byłyby tylko na wiosnę

Joku napisał(a)

Pozwolę sobie wstawić taką inspirację, podpatrzyłam przed laty na wystawie. Tutaj jest obrzeże z drewnianych kołków ale kształt łódki jak u ciebie. Jest prawie wszystko co wymieniały dziewczyny .

Hakonehloa dobry pomysł.
Mnie przyszło do głowy , żeby posadzić trawę taką jak pokazała Jola a między nią lobelia niebieska. Ja jutro będę swoją wysiewać do małych doniczek, żeby mieć dużo swoich sadzonek.

Dorota ale ciekawy pomysł zapodałaś z sianiem lobeli do pojedyńczych doniczek--siałam zawsze w wiekszą i potem pikowałam -ale te maleństwa strasznie żle sie pikuje,wobec tego jutro jadę po nasionka i sieję

Moja sosna wejmutka.



..atak wystożkowałam swoją koreankę--
Irenko Milko-podciąc bardziej?

Kto ma pszczoły ten ma miód...

Kto ma kurki...



..ten ma to



..i to-robicie swój makaronik?

Ach ...takie swojskie jajka tak na śniadanie, za chwilę będzie szczypiorek na warzywniku

malgorzatakarpacz napisał(a)

Kto ma pszczoły ten ma miód...

Kto ma kurki...

Ale super zestawienie...black and brown...

Małgosiu, jeszcze bym ją ciut więcej podcięłą, ona zaraz mnóstwo nowych wypuści. Nie bój się. Moją na drabinie ogoliłam. Co nie sięgnęłam, mąż musi zrobic. Fajne kurki, a swoje jajka miód malina. Ja mam super jaja od chłopaka, co ma kurki Biorę od niego warzywa na soki, ziemniaki i jaja

Kto pomoże-co to za pani?