Dzięki dziewczyny za miłe słowa, ale ogrodem to jeszcze trudno nazwać, ale przyznaję, że coraz milej siedzi się na tarasie.
Co do zasłaniania.... przyzwyczailiśmy się że jesteśmy na widoku
Właściciel działki sąsiadującej z naszą nie ma w planach budowy, ani sprzedaży jej w najbliższych latach. Korzystamy więc z widoku i przestrzeni, a kiedyś zobaczymy...
W związku z tym, że zaczynamy pracę nad kolejną częścią ogrodu, uzupełnię braki w historii naszego ogrodu
- wykonanie, niewidocznego juz teraz systemu odprowadzenia wody z rynien. Ostatnie dwa tygodnie codziennych opadów przetestowały system i i jest ok. Made by oczywiście Dyniek