Irenko mam nadzieję że piesy nie wpadną na pomysł jak jednak dostać się do rododendronów. One takie piękne i zdrowe, szkoda ich. Mój kocur paskuda upodobał sobie latać po rabatach i niszczy tulipany na przykład. Tak to jest z tymi zwierzakami. U mnie nie leje i znów trza podlewać. Pozdrówka kochana

Bosko na skalniaczku, te fioletowe to chyba żagwiny, fajowskie te poduchy.....Twoje magnolie cudownie jużkwitną....................te chwile wiosną najbardziej lubię..............brakuje mi jednak tulipanów, więc podziwiam Twoje

Miła Irenko foty dałam jak obiecałam

irena_milek napisał(a)

Tego właśnie nas Danusia uczy, sadzenie w grupach, powoli u mnie tak się dzieje

i wtedy jest efekt

jeśli o mnie chodzi ...to kawa przy kompie i ogrodowisku smakuje wyśmienicie !!!!!!!!!!!!

Deszczu Ci zadroszcze U nas sucho, ze az sie kurzy. Piekna wiosna u Ciebie Pozdrawiam serdecznie

irena_milek napisał(a)

Mam; Albostriata i All Gold, obie lubią wilgoć, Bożenko posadź w miejsce pół cieniste i dość wilgotne
a dla ciebie w połowie uratowana, rok temu mrozy ją załatwiły, Susan....poczekam zanim odbuduje swój kształt

Irenko moje to all gold ale czytałam ze one właśnie wilgoci nie lubią szczególnie zimą i badz tu madry. Dlaczego magnolia ma sie odbudowac przecież mróz niszczy tylko kwiaty a nie drzewka.

Irenko dołączam się do pytania Any Art.
Twoja magnolia gwiaździsta dopiero zaczyna kwitnąć? Moja już przekwita

Te poduchy to żagwin Odpowiem za Irenkę.. nadrabiam od spotkania z Małgosią.. bo co przeczytam, to nie zdążę skończyć.. jak przychodzę to znów kilka stron zaległych.. i tak na okrągło.

Myślałam że parasolowata już zaczyna kwitnąć, ale czytam, że nie. .. dobrze, że doczytałam, bo by było, że głupoty pisze.. ale te pąki wyglądały jak pąk kwiatowy.

A c odo psów, to zawsze mówię, że albo psy albo śliczny ogród. No chyba, że sie ma jednego psa wielkości szczura.. to wtedy co innego.. tyle nie zdemoluje..

Ja dumam nad kształtem rabaty wsiowej... z jednej strony podoba mi sie inaczej.. a z drugiej strony.. zapłotowane przed psem... może wyglądać idiotycznie.. wiec wiem jak to jest... Twoje są dwa wiec w kojcu nie będą sie nudzić.. a co wyjdziesz to możesz wypuścić.. i mieć pod kontrolą.. o ile da sie to mieć pod kontrolą......mój stary i stateczny, a co połamie... to szok.. i rozkopana jedna rabata cały czas....

irena_milek napisał(a)

a to dobrze ,że masz nasadzenia, będę czekala na foty porównawcze a kwitnienia juz u Ciebie sliczne, szczególnie te żagwinowe poduchy pozdrówka