Irenko jako, że wciąż odkrywam jakieś nowe zakamarki u Ciebie - dziś padło na zakątek z dwoma dużymi, niebieskimi motylami. Mam wrażenie, że w Twoim ogrodzie można się zgubić. Ale super . Irenko, a pozwolisz się kiedyś, z naciskiem na kieeeeedyś wprosić? Bardzo bym chciała zobaczyć to cudeńko w realu .

Azalia niesamowity ma kolor, śliczna. Piękne trawki i puder u Ciebie

No i Ciebie dopadł szron... u mnie codziennie.. dalie pozamiatane od dawna.. ładnie szron wygląda, ale i tak go nie lubię

Irenko, to zdjęcie rewelacja Broszki w cukrze

kiedys sie takie kwiatki robilo z bibulki i maczalo w wosku dla trwalosci, te tak wygladaja.
Przyznaj sie, ze sztuczne hihih

Fajnie wyglądają różyczki macham dziś

Matko...jakie bajkowe te polukrowane róże...u mnie, nawet jeżeli takie były, nie widzę

W Twoim ogrodzie jestem częstym gościem, podglądam z ukrycia. Spodobała mi się ta "opadająca " trawa, czy możesz coś o niej napisać, czy jest wieloletnia, a jeżeli nie to czy udaje się z samodzielnego siewu, no i jak na imię ma. Będę wdzięczna za odpowiedź.

Słodkie są te cukierkowe zdjęcia, u mnie jeszcze nie było szronu, chociaż wolałabym tez szron, zamiast tego śniegu w październiku, ale i tak pogoda jest cudna
Trawami się zachwycam, czy ta rozplenica o którą pyta Dorotka, to rubrum?
U mnie azalie pokrywają się mączniakiem i szarą plesnią, nie wiem już jak z tym walczyć, zła miejscówka innej nie mam, bo u mnie za mokro, ten rok bardziej suchy od innych, może im sie porpawi....Twoja wygląda jak nie azalia...cudo w tych trawkach

Katkak napisał(a)

Irenko jako, że wciąż odkrywam jakieś nowe zakamarki u Ciebie - dziś padło na zakątek z dwoma dużymi, niebieskimi motylami. Mam wrażenie, że w Twoim ogrodzie można się zgubić. Ale super . Irenko, a pozwolisz się kiedyś, z naciskiem na kieeeeedyś wprosić? Bardzo bym chciała zobaczyć to cudeńko w realu .

Kasia mamy oko do tych samych elementów