Kasiu, pierwszy cieszy bardzo i krokusiki też

e, fajne wieści dostajesz, ja lubiłam takie
Marta, witaj

dzięki..też jak widzę to codziennie, dostaję po oczach, muszę zmienić trasę do pracy, bo inaczej znowu dziś tam wdepnę!
Monisiu, jak ty tak mówisz, no to mus nie jest źle

, boś ty dusza artystyczna