Kasia, dobrze gadasz. Nietoperki uwielbiaja komary - podobno. Ten domek jest jak najbardziej sensowny - oby tylko sie wprowadzily. Ja juz kiedys szukalam domkow dla nietoperzy, ale jakos tak pomysl umarl smiercia naturalna. Bardzo jestem ciekawa czy sie wprowadza .
A warzywniczek pierwsza klasa
Cudny i smakowity warzywnik, zazdroszczę, bo ja się w tym roku nie wyrobiłam
Ciekawy pomysł z tymi nietoperzami, jak masz zamiar je zwabić do domku?
Ja miętę w doniczce chcę postawić na tarasie, może choć troszkę odstraszy komary.
Kasia ja również w sprawie pomidorków ... chyba szukam w Marzyszu areału bo te pomidorki mówią same za siebie ... mam nadzieję, że Joasia nie będzie chitrus i mnie zabierze ... tzn nieofisjalnie bo to raczej nocna wizyta z pończochą na twarzy i dziurą na mniamanie ...
Bociuś, dzięki za wsparcie będę obserwować, sama jestem strasznie ciekawa co z tego pomysłu wyjdzie. A warzywniaczek taki jeszcze bałaganik pierwsza klasa, ale prace trwają
Dasiu, pomyslu na zwabienie nietoperków wcale nie mam, zostaje nadzieja, że po prostu im się spodoba, wieszamy te domki w lesie, dość wysoko, niedaleko siebie, one są takie naturalne, nie malowane niczym, może im przypadną do gustu
Miętę uwielbiam