I Warszawie ruch odbywał się wczoraj "płynnie"...... ale to taki czarny dowcip...
Marzenko, róże te dobrze podałam.. to Comte de Chambord .. i mam posadzone 3 sztuki w szpalerze jednakowe, za jednakowymi kilkoma krzewami Boniki.......... WOW... proszę jaka zmiana.. i widzę, że róże które nie maja podwiązanych gałęzi pionowo, a rosną sobie w poziomie (z braku podpórek..).. kwatów maja kilka razy wiecje. Chyba lubią pozycję horyzontalną..
Reszcie odpowiem wieczorkiem, bo nie mam teraz czasu... PONIEDIZAŁEK.
Ania - pozdrawiam, zdjęcie pliszki cudne - jak wszystkie Twoje ale ta to już naprawdę pokazała klasę w toalecie Nie przepraszaj że za dużo bo ja bym mogła jeszcze więcej i więcej oglądać. Fajna różyczka od Finki taka malutka delikatna... Zdjęcia ropuch też Ci wyszły tylko - Mariusz pisze, że to dwóch facetów w hiacyntach - nie wiem czy nie powinnaś mieć wątku "dozwolne od lat 18-stu"
U mnie dzisiaj na popołudnie zapowiadają burze...