a ja od Irenki patyki wsadziłam do ziemi, trzy wypuściły listki po czym zwiędły i nie mam nic, a tak sie cieszyłam że bedą . Widac sa gorsi ogrodnicy od Ciebie.
i ja lubię oglądać swój też dziś rano poleciałam, a wszystko buja,pachnie, aż żal wybywać w rejon deszczowy
cieszę się, ze wszystko się u ciebie przyjęło i z tej lawendy też, pamiętasz, chciałaś ją eksmitować, a wystarczyło tylko miejsce zmienić różanka cudowna, taka angielska, jeszcze koło niej jakieś fiolety wcisnąć, może szałwie mam siewki omszonej, ja by co, podeślę
Dżaga mimo, ze raz miała mordę we krwi od jeża, znowu sobie wynalazła i do budy zatargała, ale w budzie przy okazji znaleźliśmy cos niepokojącego, opakowanie po trutce na ślimaki, a u mnie czegoś takiego nie ma, i znowu jestem w stresie strasznym, tym bardziej że wybywam; nie dość że podajemy jej leki na urojoną ciążę, ma cycki giganty i temperaturę, to jeszcze to, a Sonia nie chce jeść, wiesz jak się zamartwiam!!
Aniu - wierny gość czyli ja pozdrowionka przesyła
Poczytałam o pysznym nowym żarełku dla naszych ukochanych ślimaczków Daj znać jak to działa - bo sypię tymi granulkami ale i tak mam trochę stracha że psu zaszkodzę - choć sypię tam gdzie nie chodzi. Ale jakby było coś co nie szkodzi zwierzętom to ja chętnie... Zakładam że ślimak to nie zwierz w takim razie. Byle to nie było tak że po zjedzeniu pysznego ekologicznego jedzonka zostanie tylko... ekologiczny zdrowy i żywy ślimor
Napastnice są cudowne, tak jak i Nostalgia...
Buziole weekendowe