Aniu gdzie TY ????

uciekłaś do ciepłych krajów czy cooo ????

Mariusz napisał(a)

Witaj
Nie wiem czy jesteś w Przemyślu czy nie, jak jesteś to warto zobaczyć na żywo , a ja zostawiam w wirtualnej przestrzeni

Mariusz,a gdzie w Przemyślu pokazują takie śliczoty ?

Aniu,chodz do nas

Jak to gdIe Ania? Na pewno po kolejnego cisa pojechała przecież namierzyła w googlemaps szkółkę, ktorą zagubiła Jak znam Anie to nam szczęki opadną na widok jej zakupów
Ale się cieszę na rabatę Danusiową
Buziaki

Nigdzie nie pojechałam...... pada deszcz, a chcę wyjazd połączyć ze sprawami służbowymi.. a do tego potrzebna mi pogoda i kontakt ..który dziś nie odpowiadał na telefon, a w ciemno nie chcę jechać.. jednak kawałek drogi jest.
Dziś poniedziałek i jak zwykle przewalone.... wiec nie mam co pokazywać to i się nie odzywam.. i nie będzie że wątek pędzi

asc napisał(a)

Nigdzie nie pojechałam...... pada deszcz, a chcę wyjazd połączyć ze sprawami służbowymi.. a do tego potrzebna mi pogoda i kontakt ..który dziś nie odpowiadał na telefon, a w ciemno nie chcę jechać.. jednak kawałek drogi jest.
Dziś poniedziałek i jak zwykle przewalone.... wiec nie mam co pokazywać to i się nie odzywam.. i nie będzie że wątek pędzi

Poczekamy na słońce Ja też nie lubię poniedziałkow i spowiedzi u szefa Chyba jak Łazuka po torach czas wrócić do domu sapadam do ogrodu dociąć lawendę

Daria - u Ciebie też leje???? Koszmar , w całej Polsce, nadzieję straciłam, że rozwieje szybko chmury deszczowe. Okropne te lato Lecę zobaczyć co mi napisałaś o fuksjach, bo pytanko zostawiłam

Irenko - dzięki za zachwyty nad liliowcami, ale Twoje to rarytaski wypasione Ja dużo mam takich zwykłych, ale też je lubię, a że były tanie, to od razu można było posadzić więcej i jest większa plama.. Cieszy każdy kwiat... nawet mlecze jak kwitną to ładne

Reni - ja też nie nadążam.. wczoraj postanowiłam poszwendać sie u Was i już brakło czasu na swój wątek

Ewuś - a nie mogłaś przesłać słonka priorytetem????

Julka - dmuchaj mocniej...... sportowa kobieta masz wydolność płuc,, to dmuchaj.... dmuchaj, bo mnie szlag trafi i moje doniczki też

Różyczko Jerychońska... chociaż jerychońskie to chyba były trąby.. mus sie dokształcić.. . gdzieś mi mignął Twój wątek i uciekł??? W stopce go nie ma.....

Renatko - cisowe kule wyszperałam w zakamarkach, nawet nie wiesz ile sie obiegałam po tych polach.... najpierw było, że nie ma, a potem że było chyba coś takeigo jest... i był bieg pomiędzy rzędami , bo zamykali przybytek.. Kulek więcej nie widziałam, bo bym wzięła...ale liczę, że może gdzieś się jakaś uchowała.. były tylko dwa bonzajki, tylko węższe a wyższe od mojego.

Dzizas .. Jak ja się cieszę ,że teraz chwilowo mam od spowiadania się szefowi wolne ... Ale u mnie tez deszczowo i zimno ...

Anulka .. Ty wiesz ,że jak będziesz w okolicach Katowic to masz siem meldować

A ta kula cisowa.... Po prostu szczena mi opadła ... Właśnie myślę o żywopłocie cisowym , stąd się orientowała, w cenach iiii .... jest katastroffa

Wiunia - dobrze zrobiłaś.... za niskie do tarasu A kto nie robi błędów, ja robię ciągle

Celinko - a co Ci ten liliowiec mówi... skarży się na mnie ??

Bogdzia - Twoje liliowce to już kilka razy oglądałam, w przód i w tył

Madżen - zaskoczyłam Cię

Anitka - świat w deszczu tylko dobry do foto
Pierwszy liliowiec fioletowy nn
Drugi czerwony byś może Jolly Heart
Trzeci kremowo-pomarańczowy?? to chyba Top Biling
A czwarty mi zalatuje jaką krzyżówka Top Bilinga.. bo kształt podobny tylko jest ewidentnie ciemniejszy.. ale czy to możliwe ?? A może kupiłam takeigo, bo często kupuję coś.. podoba mi sie to kupuję ,a potem sie okazuje, że już takie mam
Jeden wniosek.. gust mam niezmiennie taki sam.. niereformowalny Nawet forum nie potrafi mnie zmienić