I ja Cię widziałam .....prawdę powiedziawszy , to nie sposób było cię nie zauważyć

Jestem, jestem..... ale zachrypnięta na maksa
Danusia prosi by do środy nie wklejać zdjąć..
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3572-chwilowe-trudnosci?page=1#post_5

Musicie poczekać

Na spotkaniu było bosko, niebiańsko - dosłownie i w przenośni..
Dużo zwiedziłam zabytków ,atrakcji turystycznych, zwiedziłam 4 forumowe ogrody, zaliczyłam cudowne spotkanie u Alinki... ale było za krótko...... z większością nie pogadałam nawet minimum tego co chciałam..... czyli było jak zwykle ..za szybko i za krótko.

Dziękuję jeszcze raz Sebkowi i jego rodzinie za serdeczne przyjecie mojej całej ekipy...

Ale do tego wrócę jak Forum sie naprawi.

A teraz wracam do pracy.

chyba los czuwa, aby po tych atrakcjach mogła popracować

Buziaki Aniu Kofana Jesteś Mamę masz cudowną

I wrócę jak naprawi sie forum..... do środy lub czwartku.....

Ania, wyższą szkołą jazdy jest obskoczenie ogrodów tylu, zobaczenie tylu atrakcji turystycznych i duchowych i rozmowa ze wszystkimi w tak krótkim czasie. Ty jak Japończyk na urlopie.

Zrozumiałam, czym jest Twoja glina: kwiat od Ciebie w niej posadzony przecież jest. Teraz wiem, co to jest gliniasta ziemia. Ty i Dzidka takie macie na pewno a przecież rośnie Wam bylin a bylin! A i Twoje kiedyś zobaczę na pewno.

Anek Ty jesteś dokładnie taka jak sobie Ciebie wyobrażałam Czyli dokładnie taka jaka masz być Anek - dzięki wielkie za możliwość poznania Ciebie i Twojej ogromniej energii... cały czas w ruchu - łapkami, nóżkami i buziolem Super.

No to teraz trzeba grzecznie czekać na relacje do środy

Aniu buziam ściskam umiesz mi poprawić humor i dziękuję że jesteś

Aniu, ja dopiero dzisiaj życzenia przyszłam złożyć, bo neiobecna byłam...zdrówka i marzeń spełnienia życzę Kochana...całuski zostawiam na dwa policzki....niestety bez kffiatucha, bo nie można....ale z uśmiechem