też mam języczkę...długo nie wiedziałam co to?...przypomniałaś mi, że dawno do niej nie zaglądałam...może dziś się uda obchód po moim ugorku zrobić...warzywnik aż sie prosi
buziaki
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Naparstnice w kostce brukowej kwitną najlepiej i najdłużej... jeszcze takie niskie badylki wypuyściły.. chyba pokazują, by ich nie wyrywać... bo one sie tak starają.......
Języczka lubi mokro.... ja jak widzę, że mi języczki wiszą.. to znak, że jak nie podleje ogrodu to będzie źle.... prawie jak z człowiekiem.. jak jęzor wisi to trza napoić
Irenka z Miłkowa - to Twoje winogrona z patyków Żyją ... nawet mi nie udało sie ich zamordować Mogą być??? Będzie co z nich???? Wypuszczają dużo rozgałęzień...
Sama jestem ciekawa jak to będzie wyglądało za rok, jak sie trochę rozrośnie.... i czy nie zarośnie.... patrzę na moje kostrzewy powydzierane z rabat.. wyglądają beznadziejnie..ale u Izy się ładnie rozrosły.. daje im szansę
Rabata wykorowana... miałam już dość pielenia.. co tydzień zielska tyle, że załamywałam sie.. na wszytko kory nie starczyło, ale chociaż w dżungli zasypałam
Rabata jak zwykle po mojemu... kolorowy zawrót głowy i misz-masz Zwolennicy ogrodów ogrodowiskowych za głowę się łapią.. ale ja tak lubię ... mój ogród i moje nasadzenia