Syla dzięki....
Cisy dalej nie posadzę, bo tam kiedy będzie budynek gospodarczy

I wiesz co sie dzieje przy budowie..

No i dojście do budynku będzie musiało być
Propozycja druga.. to cisy będą za blisko sosny umbry.. i nie chcę tu blokować przejścia dla psa, dla nas i dla przejazdu kosiarki
Bonzaj jest malutki na tak duży plac, placyk się wydaje mały bo zarośnięty na maksa.. krata jest odsunięta od ściany, a ona też idzie do demontażu..
M się śmiał że sfałszowałam rzeczywistość na moim palnie.. a tak sie starałam ..
Albo tak...
Do góry kulek nie podciągnę bo mam tam skarpę.. dlatego są narysowane schodki.. Kulki na pochyłości trochę głupio, a nie ma jak wyprowadzić terenu, a po drugie wyprowadzimy pod kamieniem odpływ wody z rynny na trawnik... wiec zalewało by po deszczach baksiki...
Ale najpierw wypucuję wszytko z narożnika... wtedy się przymierzy, jak będzie pusto, a teraz to gdybanie.. ale jak będzie źle to pójdziemy z cisami gdzieś w ogród
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.