Marzena O! - jeszcze cebul nie sadzę, bo nie mam kiedy, nie mam gdzie.. pomijam padający deszcz.. o iryskach napisałam u ciebie, to irys żyłkowany (Iris reticulata).. konkretnej odmiany nie znam, odnalazłam opakowanie po iryskach i pisało tylko Irys reticulata, irys , holenderki, irys niski... pod takim nazwami zakupiłam
Grembosia - to lekcja jak upchać duuuzo.... a miejsca mało
Ula -
Kindzia - ja już sama sie gubię co pokazywałam, ale akurat te iryski zapamiętałam

Wiec nie wymagaj od siebie, ze nie pamiętasz.. napisałam tylko po to by ktoś nie pomyślał że mam sklerozę

Co prawda malutką już mam, ale sie do tego nie przyznaję

Zimno jak diabli... to kara dla tych co narzekali na upały..... tylko dlaczego ja też jestem ukarana.... zakładam ciepłe skarpety i takie tam.. i dalej mi zimno... nawet zasugerowałam eM by może ogrzewanie włączył
Kachat - ja niczego nie wykopuję.... tzn żadnych cebulek... no chyba ze zapomnę, ze były cebule i wykopie by coś posadzić

Albo jak robię ruchy wojsk.. i prawa flanka idzie na lewą stronę
Bogdzia - mogą być liście
Sebek - jesteś niesamowity
Anita - dziękuje za zaproszenie, ale ja po pierwsze nie wybieram się z Alinka, chyba, że akurat sie zgramy.. lub będzie miała ochotę mi potowarzyszyć w wycieczkach służbowych

Ja jadę służbowo... a odwiedziny u Eli..to tak na osłodę, że muszę jechać a mi się nie chce

Ale na pewno kiedy odwiedzę, ale nie tym razem ..... pojadę na wycieczkę pod tytułem "Najpiękniejsze ogrody ogrodowiska Polski południowej " .. będziesz na liście

Ale nigdy nie mów nigdy...... ja muszę sie dopasowywać do życia..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.