Ania a Ty tego klonika od czasu do czasu podcinasz ?..... bo ja się radzę w sprawie swojego.... jak tak to ... na wiosnę ??? czy kiedy ???

hmmm bo mój ma iść do donicy przy ścianie wodnej .... hmmm no i trochę mu się podrosło od poprzedniego roku .... no i się zastanawiam ....

Nawet mnie nie strasz.... bo kupiłam kolejne... na zywopłot.... maja metr wysokosci... będę je formować na osłonę między wsiowym, a sąsiadami Więcej się nie zmieściło do osobówki... bez doniczki maja metr wysokości..

Odmachuję... ale zanim wrócę do pracy..
Zbliża sie pora na sadzenie cebul, ogarnął nas szał zakupów... i często pojawia sie pytanie "Gdzie ja to teraz posadzę??"
Ja rozwiązałam ten problem, że sadzę piętrowo Dzięki czemu to samo miejsce mam obsadzone minimum trzykrotnie.. nie licząc czwartej i kolejnej odsłony w innych porach roku.

To jest to samo miejsce (chronologia w czasie zachowana)
Najpierw tu kwitną krokusy, ale nie mogę na szybko znaleźć foto...)
Potem irysy


Tulipany wczesne... i późne.. w czasie się częściowo zazębiają...



A na koniec krokosomie.. więcej się już nie dało upchać w jedno miejsce

Ania,
"(...) Ale na pewno kiedy odwiedzę, ale nie tym razem ..... pojadę na wycieczkę pod tytułem "Najpiękniejsze ogrody ogrodowiska Polski południowej " .. będziesz na liście
Ale nigdy nie mów nigdy...... ja muszę sie dopasowywać do życia.. (...)"

to ja poproszę o bycie na liście, może niekoniecznie z powodu najpiękniejszych ogrodów Polski ale mieszkam najbardziej na południe (jak sądzę).

EDit: co do aktualnego stanu zmian w Twoim ogrodzie: radzisz się, namyślasz i działasz. To mi się podoba. Efekt jest od razu dobry. Jak ja tak lubię.