Aniu zaglądam i pozdrawiam

Na przekór deszczom i dżdżom u mnie przed chwilą.... z pewną nieśmiałością wyszło słonko
Pozdrawiam

I problem jest ze ścięciem tego konara?
U mnie nie takiego problemu, każdy sobie przycina (nie wycina) i nikt nikogo nie kabluje.
Czasem gorsi od przepisów sa wredni sasiedzi
A widoki leśnej sciezki masz cudna

Aniu u nas juź jest ładnie, ale zimno. Życzę aby na sobotni poranek było pięknie słonecznie

Aniu rydze przywiozę przy okazji w słoiczku, no i mam zamrożone ....
do smażenia na masełku......


w moich stronach jest ich duuuużo teraz......

Aniu, ale się zasiedziałam u Ciebie. Przeczytałam całą dyskusję i teraz jestem bardziej uświadomiona
Ależ Ty masz wiedzę kochana

Kwiatki domowe piękne, już Cię kiedyś pytałam... czarujesz czy zaklinasz, że wszystko Ci tak pięknie rośnie i kwitnie ?

Czy do tego leczenia prąd podrzucić
mi pomogło

Nati - odpowiedziałam u Ciebie.. ja bym nie dzieliła teraz... szkoda miskantów.. poczekaj do kwietnia... nawet przesadzanie teraz może skończyć się niepowodzeniem. Ja przesadzam odważnie, ale traw nie ruszaj.

Bogzia - dziękuje za mądry głos w sprawie. Nad każdą gałązka płaczemy z M.. tyle że on broni jak niepodległości wszystkiego.. nawet świerka przesadził oddając swój trawnik by go nie wyrzucić.. berberysy i jałowce poszły do sąsiadów.. akcja z traktorem bo trudno było wykopać z szansą na przyjęcie.. i wykopane, bo byli chętni na nasze dobro.. inaczej by nie dał wyciąć.. i za to kochamy naszych eMusiów Na głupotę i pazerność urzędników nie ma mocnych.. to co piszę tylko zmiana przepisów.. plany zagospodarowania do bezwzględnego przestrzegania.. wtedy tereny zadrzewione nie byłyby przedmiotem widzimisie urzędnika.. byłby zakaz i koniec.

Agnieszko - pieniądze rządzą światem, ale nie całym.. na szczęście

Małgosiu - fajnie sie ogląda potem takie metamorfozy , w sakli lat ale też i roku... super, że zauważyłaś moje metamorfozy, bo w dyskusji one sie zagubiły .

Bogusia - odpozdrawiam

Aniu - moje słonko jakoś nie che wyjść, a i padać solidnie też nie che. takie byle co w każdą stronę.. ale potem coś pokażę.. najpierw odpowiem na posty .

Kasiek - jest fajnie póki ktoś nie zakabluje... a my tu na forum sie chwalimy różnymi rzeczami.. Moja dyskusja ku przestrodze

Madżen - jutro musi być ładnie bo mam wesele.. zdechlak ze mnie.. co mi po tym weselu, ale pojedziemy... najwyżej szybko wyjdziemy ..

Agatka - bez rydzów też zapraszam.. szukałam fotek do metamorfozy i natrafiłam na fotki z naszego pierwszego spotkania

Eliza - kwiatki domowe muszą albo rosnąć albo out.... i niektóre boją się i to bardzo.... w domu już się zrobiłą dżungla..

Ula - prąd jest Ale zapraszam zawsze... nawet jak Tobie prądu zabraknie

buziam i tuliskam hi hi hi

Byłam przed chwilą zrobić sobie pazurki.. u naszej forumowej koleżanki Madzi.. są piękne.. jak nie moje... czarny frencz zamienił sie na biały frencz.... niemożliwe???? .. możliwe, zdolne dziewczyny potrafią zrobić z niemożliwego możliwie .. dzięki Madzia



I chcę pokazać , że zimy nie będzie... biegnie M i krzyczy daj aparat i rób fotę na Ogrodowisko.. oczar kwitnie.. myślałam, że zwariował.. ale nie.. faktycznie cały oczar zakwitł... całe gałązki w kwiatach, jutro zrobię lepsze zdjęcie, bo to jest robione po ciemku.... kilka dni z temperatura -6 pomieszało w głowie.. i oczar zgłupiał, myśli że to już przedwiośnie.