Sorki, że nie do każdego wpisu się odnoszę... ale czytam wszystko i miło mi że zaglądacie. wiem jak trudno wygospodarować czas na forum.. a tu jeszcze znajdujecie czas by coś napisać... a ja tylko chodzę i sobie odliczam gdzie bym chciaął zajrzeć jeszcze.. i na tym się kończy
Magdziarzeszów- Twoja ciężka praca, poświecenie by przyjąć po godzinach poszło na marne.. już mam szary frencz.. a jutro będzie czarny.. a było tak pięknie
Bogusia - dzięki za różę.. ma śliczny, niespotykany kolor.... podobny do moje weselnej sukienki

Trudno określić jaki...
Kondzio - naszprycujemy Cię pigułkami.... a jak nie pomoże to będą zastrzyki.. na goły tyłek

Ja nie umiem robić, ale jest tu służba zdrowia.. ja będę Cie trzymać
Ula- natura jest najlepszym twórcą krajobrazu

A my się tylko staramy
Agata - w przyszłym roku dam ci kawałek... on jak astry sie mnoży
Kasiek - ja nie uleżę.. ja chodziłam w .. piżamie

Będę leżeć w trumnie.. a teraz to niemożliwe .... to sie nazywa owsiki
Pszczółka -

Mówi ma

Dla Ciebie wszystko

Dzięki za różyczkę....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.