Ania, a skąd masz zdjęcie tej donicy? Już doczytałam i zmoderowałam, nie wolno

A donice ? a jakże, wywal te sztachetki i zrób wysokie donice.

Gardenarium napisał(a)

Nie wiesz pewnie co znaczy w zaniżeniu, to mój trick na pewne oszustwo, wygląda niżej a nie rośnie za głęboko ale to wyższa szkoła ogrodnictwa Danusi

Czekam na instrukcję obsługi tricka... bo masz rację... to co wiem , że urośnie lub przytnę to mnie nie denerwuje, ale te nóżki w baksikach.. denerwują ... czytam jeszcze raz na spokojnie wszytko... bo mi trzeba jak krowie na rowie ..

Gardenarium napisał(a)

Ania, a skąd masz zdjęcie tej donicy? Już doczytałam i zmoderowałam, nie wolno

A donice ? a jakże, wywal te sztachetki i zrób wysokie donice.

Albo zrobić fajne donice drewniane....

Tego bariera to wyciepię.... nie pasuje i gryzie po oczach jak cholerka .. brak ścieżki i barierka.... to dwie rzeczy które mnie drażnią... no i ochrona przed psem.. to trzecia....
Jak był busz, to to nie przeszkadzało, a teraz przeszkadza ...

Anka, Ty znów w swoim żywiole!
I słusznie, dobrą aurę należy wykorzystać pod warunkiem, że zdrówko wróciło
Będzie pięknie!

Aniu, miło mi, że do mnie zajrzałaś Jestem pełna podziwu dla wszystkich Twoich działań ogrodowych. Mimo tego, że się nie odzywam, to w miarę możliwości staram się odwiedzać znajome ogrody .... u Ciebie zawsze dużo się dzieje i jest co oglądać, więc zaglądam i cieszę oczy Pozdrawiam gorąco

asc napisał(a)

Czekam na instrukcję obsługi tricka... bo masz rację... to co wiem , że urośnie lub przytnę to mnie nie denerwuje, ale te nóżki w baksikach.. denerwują ... czytam jeszcze raz na spokojnie wszytko... bo mi trzeba jak krowie na rowie ..

Nie wiem czy tak można ale wkopałabym głebiej buksziki na mininózkach, nie zasypywałabym je ziemią tylko korą aby wyglądały jak kule bez nózek.., trochę skomplikowanie brzmi....

Basiu - mnie zawsze to będzie denerwuje.. bo ja z tych co chcą już ... eM-uś ze mną nie wytrzyma... kazałam mu donice zrobić.. stwierdził pokaż jaką.. i wynalazłam... jedna kosztuje grubo ponad 4000zł.. a potrzeba takie dwie..... Ja to mam gust.... Ale są tego dobre strony.... zapał do zrobienia donic większy...bo jak sobie wymyśle by je kupić.... Nie kupię, chyba bym sie z koniem na rozumy pomieniała... ale eMuś moze sie bać... bo mnie zna

Agnieszka - pamiętam, pamiętam.... tylko trafić do Ciebie trudno, bo ja zaglądam do tych co do mnie zaglądaja albo jest w powiadomieniach.. bo odszukanie wątku to kłopot... za dużo odznaczonych.. ale kamień z serca..żyjesz..... Jak budowa?? Skończona???

Madżen.. przekopię i tak posadzę.. czy tylko nie będzie tam za dużo wody sie zbierać?? Ale tu wody będzie zawsze za mało.. to suchy kąt ..

asc napisał(a)

Agnieszka - pamiętam, pamiętam.... tylko trafić do Ciebie trudno, bo ja zaglądam do tych co do mnie zaglądaja albo jest w powiadomieniach.. bo odszukanie wątku to kłopot... za dużo odznaczonych.. ale kamień z serca..żyjesz..... Jak budowa?? Skończona???

Aniu, ja podziwiam to, jak Ty potrafisz sobie wszystko zorganizować... tyle pracy w ogrodzie... tyle odwiedzanych wątków .... tyle spotkań z ludźmi .... naprawdę wielki szacun Budowa na etapie stanu surowego, zamkniętego ....niestety muszę jeszcze trochę poczekać na efekt końcowy

Aniu wlasnie nie wiem... Czy woda się nie bedzie zbierać.... A możeje daj bliżej domu, tam gdzie bardziej sucho...?

Pazurki obejrzałam,bardzo gustowne
S zajął sie listowiem,ogród prezentuje się pięknie,nawet truskawy kwitną
Szefowa czuwa i co Ci więcej trzeba
Zdrówka chyba tylko ,więc Ci życzę i macham