Aniu - jeszcze raz dzięki . Ja na FB nie wchodzę... Ooooooo..... Pszczółka ma nowy znaczek... bardzo miodowo się kojarzy

Bogdzia - mi barwinek już całe róże zarósł.. ale będę go ciąć i opanowywać wiosną.... teraz robi za osłonę dla róży na zimę Ale zwykłych barwinków tak jak i tojeści rozesłanej już nie chcę...

Mam barwinek od ciebie, czekam i czekam aby tak się rozrósł, a bidulek na razie mizernie idzie, może za rok lepiej? ale kwitł i oko pocieszyłam, doczytałam, ze pada, plany pokrzyżowane...lecę znowu do tyłu, aby w tempie cię doczytać

A teraz .. pokażę jak wyglądają jaja ślimaków.. żółta kulka na jednym zdjęciu to granulka nawozu.. to tak w kwestii rozpoznawania szkodników.... a drugie foto, to jak się układają w glebie..

o żesz, w niedzielę idę na czaty i wypatrywać będę, ze są to wiem, bo tych cielsk trochę ubiłąm!!

asc napisał(a)

Dlatego koło jest większe, bo chce więcej tego barwinka, tak dusił sie pod klonem i w sezonie go nie widać.. tak wygląda, zimą nieco przymarza, ale odbija od korzeni... i szybko jest zielony.. może w tym roku na niego rzucę jakie gałązki... Jest piękny, ma duże liście i większe kwiaty niż ten zwykły..
Idę googlać co to za odmiana

ten mam, rośnie jak szalony, cudowne liście i kwiaty, uwielbiam go

Takie jajeczka ślimaków uwielbiaja rybki
Moje tym karmie - tzn. moje dzieci się tym zajmują.

Ja walczyłam ze ślimamkami 3 lata temu, granulki sypałam przez cały rok, wtedy miałam ślimakową plagę, pośród kolekcji liliowców, widziałam może trzy kwiatki, przez noc potrafiły pożreć pąki, żadna młoda roślina nie przetrwała, a nie odrośnie jak nie ma części nadziemnej, wydałam majątek na tą walkę, ale w tym roku było już ich znacznie mniej

śliczny ten barwinek

gratuluję nowych obwódek.....ciekawe czy mój M da sie jescze namówić na koszenie trawnika, jak pogoda dopisze

ja tak z innej beczki - dziś przez 3 godz przeglądałam wątki ze spotkań, i wiesz co Ci Aniu powiem masz takiego,, pałera'' i tyle energi, że nie jeden dzieciak może Ci zazdrościć, po prostu kobitka z jajami mam nadzieję, że Cię kiedyś spotkam w realu

Qrcze jakie ładne te jajeczka tych potworów

Niestety dziś miałam inne plany na wieczór... kupowaliśmy wózek Kupiony Prawie Mercedes wśród wózków ..... i tym sposobem wszytko co potrzebne mamy.. Teraz czekamy spokojnie

Kostki nie ułożyłam, bo były inne plany j.w.

Jajka ślimaków może i ładne, ale to plaga.. rybek nimi karmić nie będę, bo to mikro małe, a ja nie mam czasu na zabawę w wybieranie.. dzieci nie mam. Tzn mam, ale myślę, że nie da sie namówić dorosłych ludzi na zbieranie jajek

Ela - no jaj to mi chyba nie brakuje... szczególnie tych ślimaczych...ha, ha, ha..

Irenka - barwinek jeszcze ruszy i ci zarośnie ogród.. i dobra wiadomosć że ten ładny u Ciebie ma sie dobrze

Agata - współczuję tej plagi, bo to też przerabiałam.. opuchlaki przy ślimakach to bułka z masłem.. opuchlak żre to co lubi, a menu ma ograniczone, a ślimaki żrą wszytko.. a apetyt maja nieziemski.. i mnożą sie w tempie gorszym od opuchlaków..

Pszczółka - doczytałem u Ciebie... że avatarek to pierniczki pszczółkowe z miodzikiem.... miodzik Twój jest boski do herbatki Mniam, pychotka

A teraz kuknę co u Was

Anuś, pozdrawiam weekendowo