Anek sprawozdanie Pokazałam moje robaczkowy osiedla i miejsca do relaksu ludziowego z relaksującą się Ula i moją osobą Łukasz synuś Uli dziś taplał się w sadzawce a my w kieliszki winka Buziam

Ola - ślimaki mi też wpierdzieliły sporo. wiec ja sporo niebieskiej wiagry im zapodałam... deszcze jednak rozpuściły lekarstwo.. i znów sie pchają. Nawet w szklarni dziś jednego kolosa dopadłam.. marnie skończył

Dorotka- jak obejrzałam że na "czelsi" królują naprastnice (tych mam w nadmiarze) i tojesć purpurowa to od razu przeszperałam necik.. i od kilku tygodni już ja mam... po 7,50.

Bogdzia - miłego Tobie też.. idę sie myć ... bo siedzę jak ten brudasek przed kompem..

Na dobranoc dzisiejsze moje małe Wojsławice.. oczywiście liliowce mam nie tylko na tych dwóch rabatach.. mam je wszędzie Niestety z powodu drzew.. fotki słąbe.. gołym okiem lepiej sie prezentują ..

Aniu nadrabiam pomału ale daleko w tyle jeszcze jestem .
Pozdrowienia więc zostawiam i buziaki

Niespodzianka fajna Liliowce łał kolejną zarazę na o szerzysz wczoraj kupiłam różowy, wołał "weź mnie..."

jej ile liliowców! Wojsławice normalnie! Ania Ty nie musisz nigdzie jeździć, masz u siebie!! Pięknie

Wow ile borówek! Krzaczki na pniu porzeczkowe i agrestowe elegancko wyglądają z liliowcami Przed domem bardzo stylowo - pięknie! Nie masz włókniny pod żwirem, jak z chwastami? U mnie cholerstwo rośnie, muszę grubiej żwiru nasypać:/

Z obcego bez majtek na szybie się uśmiałam, mus monitor wycierać miłego weekendu!
pozdrawiam!

Mala_Mi napisał(a)

...
I ponownie zbió lawend.. jest tu kilka rodzajów i kolorów.. na foto tego nie widać.. ale wygląda to w realu fajnie.. gra kolorów w podobnej tonacji..

na zdjęciu też

Mala_Mi napisał(a)

cudne te liliowce , lilie... i w ogóle w każdym kąciku masz cudnie żabcia na szybie faktycznie jak nieziemska
ty ciągle w biegu jak na avatarku nie odpisuj, nie zaglądaj ...u mnie nuda zostawiam tylko ślad, że wszystko czytam i oglądam

Widzę, że werbenki już zakwitły, moje stare nie wymarzły i również kwitną, natomiast z siewu strasznie marne, chyba niepotrzebnie sadzonkowałem do doniczek.
Czytałem o filtrze do oczka, fajnie że spełnia swoją rolę, bo przy takiej obsadzie ryb nie sposób często odzyskać równowagę. Masz też sporo rozrośniętych już roślin, a to nie bez znaczenia dla dobrego funkcjonowania oka - przęstka pracuje tutaj ostro.
Kwitnie u mnie Twoja lilia z czarnym środkiem, dziękuję.
Miłego dnia

Pozdrawiam, wojsławicką rabatę pooglądałam i lawendową- tam bym siedziała całymi dniami
resztę Gosia napisała