A u mnie pochmurno a ja mam wypoczywać!!

Madżen - ja dziś przesadziłam 4 żurawki i łapki zgrabiały.. to nie moje temperatury, muszę sie oswoić

Aniu MOnte - zapachu nie ma bo i ani listka już nie ma.... skanuję ogród gdzie będzie więcej cienia... mus jednak przesadzić. Tylko gdzie?????????

Margarete - dziś po królowej/ królu śmieciuchowym znów było szorowanie tarasu.. porażka. I garnek też szoruję, wczorajsze przetwory jakimś cudem sie przypaliły.. a stałam cały czas obok A taki porządny garnek do zlewania wody do podlewania storczyków.. dalej szoruję... storczyki zamoczone z innego garnka..

Agania - temperatury więcej na plus mi życz, bo zamarzam..... jestem ciepłolubna.. klimatyzuję się do nowych temperatur... znów pół roku zimna.... nie lubię jesieni bo oznacza zimno.. nic tego nie zmieni, nawet te kolory na drzewach... co to będą.. jak nic będzie przymrozek ..

Agnieszka -wiem, że Ty dosłownie.. tyś harpagan nie kobita... zawsze podziw.. nawet jak poglądy czasami inne, to i tak podziwami. Szacunek u mnie masz zawsze

Anita - mówią, że niedziela pogodna.. i tak ma być .. bo lepiej jechać jak nie pada.. ponad 10 godzin kierowania autem w dobę.. to lepiej po suchym Zaklinaj pogodę ..... datków na tacę już nie musisz dawać

Mój klon tatarski prawie już wszystkie zrzucić a grujecznik nie, pozdrówka

Madzia - jedziemy.. jeszcze 3 dni....

Madżen - myślę że świecznica ma po prostu za sucho (u mnie) lub taka jej uroda

Julka - nie ma co pokazywać w ogrodzie to elaboraty piszę Z lenistwa tylko na forum

Nikita - na dzień dzisiejszy/... spotykamy się

Agata - do trzech razy sztuka

A to bylinówka.... smętna i aż żal za latem

wsyp grubo soli, zalej odrobiną wody i zagotuj, odstaw niech ostygnie i później (na drugi dzień) łatwo domyć...

monteverde napisał(a)

Mój klon tatarski prawie już wszystkie zrzucić a grujecznik nie, pozdrówka

Trzeba przerzucić się na klona ??? Bo mój grujecznik ani listka nie ma Ale powalczę o niego bo wiosną jest cudny.. i pamiątka ze spotkania, prezent od Danusi

I kolory nieliczne jakie udało się załapać w kadr...

ana_art napisał(a)

wsyp grubo soli, zalej odrobiną wody i zagotuj, odstaw niech ostygnie i później (na drugi dzień) łatwo domyć...

Kochana, nawet środek do czyszczenia grilla, drugi dzień nie daje rady.... tylko ja tak potrafię .. a stałam obok

Deszczoodporna róza u mnie to tylko Pomponella.. ma w nosie deszcze 4 dniowe, a nawet ulewy.. ani kropki na płatkach ani nic .. i długo trzyma kwiaty.. najdłużej.. chyba najlepsza moja róza ..

Dokładnie rok temu .. po przeniesieniu liliowców


I dziś...


I szczegółów nie widać .. buuu .. idę spać.. do jutra .. .rewizyty innym razem..

Mala_Mi napisał(a)

Kochana, nawet środek do czyszczenia grilla, drugi dzień nie daje rady.... tylko ja tak potrafię .. a stałam obok

Deszczoodporna róza u mnie to tylko Pomponella.. ma w nosie deszcze 4 dniowe, a nawet ulewy.. ani kropki na płatkach ani nic .. i długo trzyma kwiaty.. najdłużej.. chyba najlepsza moja róza ..

W tym roku moja Pomponella prawie wcale nie kwitla 2 raz ale ladnie się rozrosla nie wiem czemu, może ma za dużo cienia? a na bylinówce nie jest tak źle widzę jeszcze kolorki

Mala_Mi napisał(a)

Dokładnie rok temu .. po przeniesieniu liliowców


I dziś...


I szczegółów nie widać .. buuu .. idę spać.. do jutra .. .rewizyty innym razem..

ależ Ty się nakopiesz w tym swoim ogrodzie dobranoc Aniu