Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodnik Mimo Woli cd

bacowa 07:14, 03 paź 2014


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Aniu , wykopywałaś verbene b. i robiłaś sadzonki w zeszłym roku.
Jak to zrobić ? Już ją wykopać ? gdzie zimować ?
pozdrawiam Ewa
ewa004 08:10, 03 paź 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Ania juz kiedys o tym pisała ....ale ja już nie pamiętam jak to było wiec tez czekam na odpowiedz
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Mala_Mi 08:27, 03 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Rench napisał(a)

Floribunda ma je obydwie

Odnośnie szkółek ,zamawiałam i w jednej i drugiej i trzeciej,którą Kondzio wymienił
Nie mogę złego słowa napisać o tych trzech.

Pokazałam u siebie Easy, luknij sobie



Luknęłam... przekonałaś mnie w 100%..kupuję
Moje róże to doczepka do zamówienia koleżanki (którą znasz ze spotkania u mnie, jeszcze bezwątkowa..jeszcze... )
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 08:31, 03 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Gabriela napisał(a)
W Bresingham Gardens, u Bloomów, pisałam dzisiaj o tym ogrodzie, że jedyny iglakowy w GB (w sensie że niemodny)i jak zobaczyłam zdjecie u Ciebie, to mi się skojarzyło. I bez miksowania jest podobnie w tym miejscu właśnie, bo przecież byłam tu i tu.


Zimą będzie jak znalazł... pisz pisz o zwiedzanych ogrodach Angielskie ogrody mi się bardzo podobają.. jest tam to co lubię
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 09:42, 03 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Werbena patagońska w naszym klimacie nie zimuje. Wytrzymuje mrozy maksymalnie do -12 i to na stanowiskach gdzie jest gleba z dobrym drenażem. Aby przetrwała takie temperatury najlepiej nie wycinać łodyg na zimę. Ostatnia zima była bardzo łagodna, wiec przetrwałą w ogrodach, ale u mnie w bardziej mokrych miejscach nie przetrwała.
Werbena potrafi się sama rozsiewać, ale zawsze jest ryzyko, że zima będzie mroźna i bezśnieżna i samosiewu nie będzie. Warto zadbać o materiał na przyszły rok. jeden ze sposobów to zebrać nasiona po kilkudniowych przymrozkach albo zebrane nasiona przemrozić w lodówce przez kilka dni. Można wysiewać do skrzynek w domu, albo bezpośrednio do gruntu wiosną.
Ja przetestowałam z dobrym skutkiem produkcję sadzonek z sadzonek zielnych.
Po przymrozkach wykopuję jedną roślinę do doniczki (nie ma co się spieszyć, bo przymrozki nie niszczą bryły korzeniowej, wytrzymuje kilkustopniowe mrozy). Roślinę przycinam dość nisko, tak by zostawić trochę rozgałęzień na łodygach.
Nie posiadam pomieszczenia z temperaturą ciut powyżej zera, wiec ustawiam w kotłowni, gdzie jest okienko, a temperatury są najniższe w domu. Czym mniejsza temperatura tym wolniej przyrasta... wszytko co wyrośnie przycinam (u mnie się wyciąga do światła i jest takie byle jakie, okno ma wystawę zachodnią, ale wszytko jedno jakie okno, byle światła trochę było).
Od lutego wszytko co wyrośnie przycinam i wstawiam do słoika z wodą. Do słoika wrzucam kawałek węgla drzewnego (taki do grilla) i obrywam dolne liście. Zapobiega to gniciu sadzonek.
Werbena najlepiej się ukorzenia z przyciętych młodych przyrostów. Ze zdrewniałych pędów gorzej się ukorzenia i potrafi w pewnym momencie zgnić.
Jak sadzonka ma już sporo korzonków, taką sadzonkę wkładamy do doniczki z ziemią i ustawiamy już w dobrze oświetlonym miejscu, tak by nie miały tendencji do wyciągania się. Jak minie ryzyko przymrozków sadzimy je do gruntu. Sadzonki można uszczykiwać, aby się rozkrzewiły.
Sadzonki w wodzie też rosną, ja ucinam takie na 10 -15 cm.. a zanim puszczą korzonki są już 20-25cm. Nie pamiętam ile się ukorzeniają, ale dość szybko... 2 tygodnie??


Z pobranych sadzonek na przełomie lutego/marca zakwitły mi już 22 maja i kwitną do tej pory. Roślinę mateczną też sadzę do gruntu.. i jest to najbardziej okazały egzemplarz, bo dobrze zagęszczony Z sadzonek mamy szybciej kwiaty niż z sianych werben z nasion.
22 maj, pierwszy kwiat z mojej eksperymentalnej produkcji sadzonek.


Mam nadzieję, ze moje doświadczenia przydadzą się innym miłośnikom werbeny patagońskiej. Pierwszą werbenę wyhodowałam z nasion od Danusi, a raczej las werbenowy i zakochałam się w tej roślinie. Kochają ja też pszczółki i motyle, a pasuje wszędzie.


Roślinę matkę podlewamy w doniczce, ale bardzo oszczędnie. Potem też ona idzie do gruntu.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 09:44, 03 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Poemat zajął mi trochę czasu.. wiec rewizyt nie będzie... sorki.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Joanna___ 09:54, 03 paź 2014

Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 452
Aniu,a ile sadzonek udaje się wyprodukowac z tej jednej wykopanej?
Z tą instrukcją to spadłaś mi z nieba,dziękuję bardzo.
____________________
yolka 09:59, 03 paź 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Podziwiam cierpliwośc pisarską, taki długi tekst, jednak przeczytałam z wielka uwagą, bo werbena jest na liscie marzeń nierzeczywistych, z nasion poniosłam porazke dwa lata z rzędu. Anuś jak zdobyc sadzonkę co???
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
elzbieta_g 10:17, 03 paź 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
poemat o werbenie kradnę, nawet miałam prosić o instrukcje bo oczywiście zapomniałam co mam z nią później zrobić pamięć mam dobrą ale krótką
____________________
Ela-Ogród Eli, / Wizytówka
agniecha973 10:17, 03 paź 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
ANia, to co napisałaś o werbenie nie powinno się zagubić. Wklej do wątku z werbeną, proszę http://www.ogrodowisko.pl/watek/160-verbena-bonariensis-werbena-patagonska
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies